W wieku 54 lat zmarł niespodziewanie jeden z najlepszych współczesnych rosyjskich reżyserów
Aleksiej Bałabanow.
Póki co nie znamy okoliczności zgonu. Informację o śmierci artysty podało radio Echo Moskwy, powołując się na jego bliskich.
W latach 90.
Bałabanow zdobył olbrzymią popularność dzięki filmowi sensacyjnemu
"Brat", który w Polsce porównywano do
"Psów" Pasikowskiego. Inne znakomite tytuły w dorobku Rosjanina to
"Ładunek 200", "O potworach i ludziach", "Morfina" i
"Palacz". Na zeszłorocznym festiwalu w Wenecji reżyser pokazał
"Też chcę", w którym wcielił się w reżysera umierającego na ekranie. Obraz ten miał być ostatnim w jego filmografii. Mówiło się jednak, że
Bałabanow planuje film o bandyckiej młodości Stalina.