Holenderska aktorka
Nina Foch zmarła w piątek w Los Angeles. Miała 84 lata.
W kinie zasłynęła przede wszystkim drugoplanowymi rolami wyrachowanych kobiet. Wystąpiła w takich filmach jak
"Dziesięć przykazań",
"Spartakus" czy
"Sliver". W 1955 roku za kreację w
"Radzie nadzorczej" otrzymała nominację do Oscara.
Foch przez 40 lat uczyła kolejne pokolenia aktorów, czym zdobyła sobie wielki szacunek w środowisku.