Na razie bardzo średnio. Chlanie, ruchanie, ćpanie. Nierealistyczne, uproszczone rozterki i przesadnie dynamiczne wymuszone relacje pomiędzy bohaterami nie mającym za grosz instynktu samozachowawczego, samoświadomości i rozsądku.
Nie mówię o wszystkich oczywiście, Cate i Andre coś tam się starają nie być kompletnie...
już po 1 odcinku czuje się że scenariusz jak i postacie zrobione "od sztancy", niby jest poziom szokowania krwią i przemocą, ale jest po prostu gorzej i głupiej niż w oryginalnej serii, najsłabsze postacie w The Boys biją na głowę te najlepsze z Gen V, sprawdzę co dalej, nie wiem dlaczego, nie zachęca do oglądania
Na każdym kroku widać, słychać i czuć, że to serial z uniwersum The Boys. Jest brutalnie, jest szokująco i wszystko pokazane z pewnym wyolbrzymieniem.
Stylistyka identyko jak w Chłopakach, stoi to na naprawdę wysokim poziomie i można być pod wrażeniem tego twórcy nie boją się wykorzystywać wielkiego budżetu....
Czy tylko mi przeszkadza, że żaden student nie wygląda na studenta? Okolice 30 w przypadku większości aktorów robią swoje
Autentycznie, jak tylko do mnie to dotarło, to wszystko zaczęło współgrać - główna bohaterka to Mary Sue bez ciekawego charakteru, rzucająca kwestie tak, aby w danej scenie polubiła ją dana postać. Ba, już w pierwszym odcinku zostaje bez powodu zaproszona na imprezę Popularnych Dzieciaków, szybka droga do sławy,...
po 3 odcinku - słabo, mała Blondi robi większość dobrego, reszta to trochę korporacyjnego i ideologicznego pierdo-lolo, czyli pokazanie cynizmu "The Morning Show", trochę wyolbrzymionych młodzieżowych rozkminek o "reprezentacjach", problemach, tożsamości
Serial nie lepszy (po prostu gorszy) od "Heroes"
nagminnego przedstawiania facetów jako zrytych gwałcicieli w każdym filmie i serialu od dziesięciu lat i kręcenia z tego lodów. Ile można, bez kitu
Nie przepadam za oglądaniem seriali po odcinku na tydzień więc poczekałem na cały sezon i oto jest. Po dwóch odcinkach doszedłem do wniosku że jest jeszcze bardziej popaprany od The Boys i to duży plus. Podoba mi się sporo świeżych młodych twarzy na ekranie, na minus oklepany scenariusz, nie spoileruje luzik. Dobrze...
więcejJest dobrze. Absurdalnie, krwawo jak to w tym uniwersum. Scena erotyczna jeszcze bardziej stuknięta, niż w wykonaniu miejscowego antmana. Na plus na pewno intrygujący wątek głównej linii fabularnej oraz kilka plot-twistów.
Na minus - Na razie strasznie beznamiętni głowni bohaterowie. Właściwie brak wyrazistych...
Udany serial. Realizacyjnie itd. tak samo dobrze jak w The Boys. Rozwija ten świat, a jednocześnie opowiada niezależną historię nastolatków superbohaterów. Nadal jest brutalnie, ostro i obrzydliwie. Najlepsza pierwsza część sezonu, kolejne trochę gorsze. Dobrze się bawiłem, rozbudzili mój apetyt na kolejny sezon...
Po spin-offie z uniwersum The Boys spodziewałam się czegoś lepszego. Cóż. Ostatecznie to typowa teen drama jakich wiele. Odhaczone mnóstwo schematów. Nic ciekawego.
Żadna z nowych postaci nie wyróżniła się charyzmą ani grą aktorską. Nie muszą być od razu jak Homelander czy Rzeźnik, ale... A-train, Deep - taki poziom minimum. Młodzi aktorzy nie weszli w role. Ot, bardziej mieli charakter pustych nastolatków.
Niektóre sceny kontrowersyjne na siłę. Siusiak z Mini Mi, promowanie...