Według mnie 7.03.2025 nie było odcinka Severance.
W zamian pojawiła się jakaś nudnawą historie o Cobel, którą można skrócić do 1 zdania czy do jednego wyjaśnienia. Dziwi mnie że twórcy mając takie ciekawe uniwersum nie potrafią tworzyć napięcia właśnie w tym świecie. Tam jest wszystko. Tylko czerpać. A oni pokazują...
Czyli tak. Wiemy że lumon jest w stanie sfingowac smierc na zewnatrz, pozbycie się pracowników to też dla nich nie problem, ale nie potrafią ogarnąć trójki rozdzielonych pracowników z którymi notabene już blo sporo problemów w przeszłości w najważniejszym dniu w historii firmy XD
I z tego mamy cala akcje na koniec...
Po finale zacząłem dostrzegać, że sama procedura rozdzielenia nie jest tym, czym naprawdę zajmuje się Lumon. W scenie, w której Eagan i profesor obserwowali Gemmę, ich fascynacja nie wynikała z faktu, że jest rozdzielona, lecz z jej całkowitego braku reakcji i jakichkolwiek uczuć. Może to sugerować, że głównym celem...
więcejCzyli co, wchodzi na to, że po 3 odcinku tak pochwaliliśmy ten serial, że tak szybko wprowadzili reintegrację Marka, żeby na koniec sezonu przekonać się, że... do reintegracji nie doszło? Nawet po tym zalaniu czipa i w ogóle? To na Kiera to wszystko było?
Nie rozumiem tej wysokiej oceny. Serial jest tak rozciągnięty, że byłem w stanie zrozumieć 3 ostatnie odcinki co chwilę skacząc o 10 sekund do przodu.
Czy tylko dla mnie tak widoczną warstwą serialu jest satyra pracy w korporacji? Świat "na dole" to oczywista hiperbola rzeczywistości biurowej wewnątrz jakiegoś molocha. Liczby które nie znaczą nic, pogoń za targetami, "osobista" wiadomość gratulacyjna od samego CEO. Mistyczny zarząd, nigdy bezpośrednio nie...
Dobry pomysł, świetne wykonanie 1 sezonu. Drugi coraz wolniejszy i rozwodniony. 10 odcinek 2 sezonu był ostatnim który oglądałem . Nie wrócę jeżeli pojawi się 3 sezon. Szkoda, mógł stać się kultowym serialem.
Gdy Marek S stoi w pustym oddziale szpitalnym, kamera w pewnym momencie kieruje się na drzwi i korytarz i ukazuje jak ktoś stoi na korytarzu a za chwilę odchodzi z pola widzenia. Kto to może być? Rzadko się zdarza, aby ktoś luzem się szwendał po korytarzach Lumonu.
Niestety mam wrażenia podobne do większości komentujących. Świetny pierwszy sezon stopniowo, krok po kroku odkrywał nieco więcej budując napięcie, a kulminacyjne zakończenie sprawiło, że z niecierpliwością długo czekaliśmy na kontynuację.
Teraz widzimy coś zupełnie innego. Dynamika jest zaburzona, rozwlekane są...