Mnie strasznie wkurzyła Lori oskarzajac andree, ze nic nie robi w obozowisku kiedy
sama wyrecza sie wszyskimi innymi ludzi w kolko i zajmuje sie jedynie praniem. To tak
jakby uwazala sie za krolowa bo rick jest liderem i wszyscy maja sie jej sluchac. i
wkurzylo mnie zdanie ze to faceci powinni walczyc a kobiety siedziec w domu i gotowac,
no kurde irytacja, to ze lori lubi byc nie porduktywna kura domowa nie znaczy ze wszyscy
inny tez... =/ normlanie irytacja jak z tad do chin
I wkurzyl mnie rick podczas rozmowy z shane'em, postawil go przed faktem dokonanym
bez mozliwosci nawet zabrania glosu, po tym wszystkim co zrobil dla niego i jego
rodziny... =/
i mogliby pozwolic randalowi zostac w grupie, dobry boze, czemu to takie trudne,
wystarczy go obserwowac 24/7 a na noc zamykac do rana
i po chyba 2 miesiacach eureka! rick zdal sobie sprawe ze trzeba oszczedzac ammo,
bravo captain obvious!
i ciekawe jak to mozliwe, ze shane zabil walkera, przecial sobie reke , zabil nastepnego i
sie nie zarazil lol...
chciałabym być Twoim psychiatrą - kupę kasy zostawiłabyć na baaardzo czestych wizytach buahaha ;)
Tak tak. Trzy osoby bronią farmę a w razie ataku nawet ze 30 zombie ta trójka pada a później broń się chochlą bo stałaś przy garach. Kobieto ocknij się to nie średniowiecze jak określiła BeeBee61 :D
nosz kurde zanim te zombiaki dojda do domu to jest czas na reakcję - przeciez nie glebli by się na nadchodzących przez pół godziny zanim nie doszli by stosunkowo blisko :D:D:D:D
i ni BRONIĄ FARMĘ tylko obserwują czy ktoś niepowołany nie nadchodzi - przeciez to logiczne człowieku
Kobieto skąd ty się urwałaś??? Jednym z elementów obrony jest OBSERWACJA! Im więcej ludzi obserwuje tym jest bezpieczniej ponieważ jest mniejsza szansa dostania się kogoś niepożądanego poza tym weź po uwagę ogrom przestrzeni jaki ich otacza. Mam wrażenie że przespałaś większość lekcji historii :D A tak na marginesie w razie ataku zombi (chociaż to jest niemożliwe) nie miała byś dużej szansy z takim podejściem
własnie ogrom przetrzeni, przeciez zombiaki nie czołgaja sie w wysokiej trawie tylko widac ich z daleka, no masakra
Widać że ty dalej nie pojmujesz ale że tak powiem użyłem złej liczby zombie. Przypuśćmy że nadejdzie ich z 200 biorąc pod uwagę fakt że pobliskie miasto było kompletnie opuszczone. Dalej uważasz że trzy osoby by sobie poradziły. Zejdź na ziemię. Poza tym weź pod uwagę że 3 osoby właśnie nie ogarną całej tej przestrzeni a ponad to sam fakt zaskoczenia. A tak na marginesie o ile dobrze oglądałaś poprzednie odcinki one wcale takie wolne nie są. Krótka chwila i już masz je przy bramie. Zresztą zobaczysz ostatni odcinek to może w tedy zmienisz zdanie.
ogladam na bieżąco i właśnie zatsnawiam sie czy Ty dokłądnie przyjrzałeś się TEJ farmie - oni sa w środeczku - dookoła przestrzeń na tyle duża, że zani ktoś nadejdzie jest czas by zwołac resztę -kumasz?
nie chce mi się z Tobą gadać, bez kitu :D
mylisz opcję OBSERWACJI z opcją OBRONY
Twoja inteligencja sięga dna i nie potrafisz zrozumieć prostych rzeczy, a te liczne emotikonki potęgują to wrażenie. Wydaje mi się jakbym rozmawiał z przedszkolakiem.
No to gratuluje ci cywilizowanego czlowieczenstwa na miare 21 wieku, co innego gadac sobie dla zartow a co innego przyznawac sie do checi zabicia kogos,
jesli ludzie tacy jak ty, ktorym tak latwo przychodzi zabicie kogokolwiek tylko dlatego ze go nie lubia mijają mnie codzinnie na ulicy, to naprawdę zaczynam sie bac wychodzic na dwór
dale i daryl tez moga sami zrobic swoje pranie i jedzenie, nie siedza na rv 24 na dobe, na bank maja system zmianowy, wtedy moga dokonac swoich czynnosci, kazdy powinien sam decydowac o swoim losie
Akurat podział pracy, że ten kto nie umie o siebie zadbać dba o jedzenie i porządek, a ten co umie dba o tego co nie umie jest absolutnie logiczne.
Tylko nie powinno to oznaczać kobieta = pranie, gotowanie, a osoba, która nie nadaje sie do obrony, albo jest z broniących najsłabsza (przy nadmiarze chetnych) powinna zająć sie tymi bardziej życiowymi zajeciami. A to, że taka Lori nie umie i nie chce nauczyć sie bronić to inna sprawa.
mnie tam juz ta sprawa z podzialem rol nie obchodzi , za duzo dramatyzmu, bardziej zdenerwowało mnie podejscie uzytkowniczki fnh81 do kwestii zycia i smierci, zarazem tez mnie zszokowlo jak latwo jest niektorym pozbawic innych tego zycia, nawet jesli sa to tylko slowa i fikcyjne postacie, jaki ogromny brak szacunku do wartosci zycia w tym swiecie, straszne =/
ja ci powiem tak, zawsze kazdy moglby liczyc na moja pomoc w kazdej sprawie w takiej grupie, ale sama wolałabym zajmować sie ochroną tak jak andrea, sama tez prałabym swoje rzeczy w czasie przerw i wolnego
widzę że zbyt serio podchodzisz do tego serialu ;) przystopuj troszkę
nie wiem czy regularnie oglądsz TWD - ja w tym watku wypowiadam się pod kątem bohaterów serialu i nie mam zamiaru się tłumaczyć w tym temacie ;)
jak ktoś bierze wszystko do sibie powinien sie leczyć - dziękujuę za uwagę :))
spoko - jak ją spotkam to jej powiem :D:D
a ja polecam psychiatrę - do odłączenia świata fikcyjnego od realistycznego :D
nawet nie starasz się niczego zrozumieć -sigh-
jak to zuku powiedział, teraz go zacytuje, osobniku o inteligencji krakersa
nie no Ty jesteś mega inteligentem skoro żyjesz serialami :D:D:D ja mam swoje życie i mi w nim dobrze ;)
HAWK
konieto ja mówię o serialu, a nie o życiu - zejdź na ziemie :D:D:
nie bierz wszystkiego do siebie bo Ci żyłka pęknie ;)
serial i zycie to jedno i to samo, ogladajac serial jestes takim samym czlowiekiem jakim jestes wykonujac inne czynnosci, twoja filozofia zycia jest poprostu przerazajaca
Ty jesteś chora czy co :D:D bez jaj - to jest serial, a nie życie masakra :D:D:D:D:D
w jakim Ty świecie zyjesz?
naprawde utożsamiasza się bohaterami kazdego oglądanego serialu?
nie che wiedzieć jaki masz bałagan w głowie :D:D
boze przeczytaj jeszcze raz moj komentarz a potem odpisz cos sensownego
jestesmy takimi samymi ludzmi, nasza filozofia rozumowania jest taka sama i niezmienna bez wzgledu na to do czego sie odnosimym ty odnosisz sie do serialu, jesli jestes w stanie w swiecie fikcyjnym dokonywac danych czynnosci to jest to zwiazane z przemysleniami z codziennego zycia
mów za siebie w tym momencie
możesz się postawić w podobnej sytuacji, ale NIGDY nie wiesz co byś zrobiła autentycznie w niej będąc, NIGDY
aha czyli słowa "ja bym tam shane'a i randala zastrzelila" to czysto teoretycznie?
bo w tym momencie serial odwołuje sie do moralnosci i etyki
oczywiście że teoretyczne :D:D:
nie wiem jak Ty odbierz seriale czy filmy ogladając je, ale ja tak nie przezywam wszystkiego sorry :D:D:D
Shane powiniem wyjechac w pip czasu temu - jest najgłupszy z całej grupy, kieruje sie emocjami,a nie logiką :P
a Randal - po cholere go zabrali z miasta :P
pierwszy raz w zyciu nie mam sil i nie wiem co powiedziec na tak ogromną glupote i ignorancje...
nie wiem jak Tobie, ale mi nie o jedzenie chodzi, chociaz z Twoim rozumowaniem jakoś mnie to nie dziwi...
haha fnh81 wybacz ale nie jestem w stanie teraz niczego madrego napisac bo placze ze smiechu z twojego podszywu, haha, nie jestem w stanie ;D postanowiłam stac sie strona madrzejsza i zakonczyc ta rozmowe w tym momencie bo jeszcze mi zaczniesz listy z pogrozkami wysylac ;D hahahaha
mojego? buahaha może Twojego??
przydałoby się sprawdzić IP i okaże się kto okazał się prawdziwym debilem :D:D:D:
ja się o to postaram ;)
i zobaczymy kto wyjdzie na czuba :D:D:D:D
No, wg fnh81... Z tym, że nie ma czegoś takiego jak ''nieskończona'' idiotka ; <
Jest zdeczka nierozumna. W innym miejscu w tym temacie próbowała wmówić jednemu userowi, że obserwacja to nie obrona :)
ja jedynie zaluje , ze nie skonczylam tej rozmowy w momencie w ktorym ty to zrobilas, ale boze wybacz mi nigdy w zyciu nie spotkalam prawdziwego trolla ....
Nie rozumiesz o co jej chodzi. W ogóle nic nie rozumiesz.... W serialu (czyt. w świecie fikcyjnym) ludzie powinni się kierować taką samą moralnością, jaką kierują się w życiu (czyt. rzeczywistym).
Więc jeżeli ktoś uważa np. (NA PRZYKŁAD), że zabiłby tę osobę, to znaczy, że ma coś ''nieteges'' z głową.