PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=175679}
5,9 308  ocen
5,9 10 1 308
6,0 2 krytyków
Nekeddo burâddo: Megyaku
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Bodaj pierwszy film japońskiego diabła pinku eiga Hisayasu Sato, który widziałem (dziewiczy seans: 26 maja 2003 roku). I zarazem jego najpopularniejszy, o czym świadczy liczba ocen i recenzji/komentarzy. Krótko o fabule "Naked Blood": 17-letni naukowiec Eiji opracowuje eksperymentalne serum zwane My Son, dzięki któremu...

więcej

Ta ponadczasowa produkcja, przepełniona wzniosłymi i czasem ciężkimi do zrozumienia scenami, ma w sobie "to coś". Jest to japoński film o głębokiej symbolice, na którą ja jestem za głupi, żeby ją zrozumieć. Oprócz tego w filmie jest kilka lekko drastycznych scen, w szczególności ta z oczkiem, ale treść żołądkowa po...

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Zakończenie?

ocenił(a) film na 9

Mam pytanie do tych którzy już obejrzeli film. Jak sądzicie, co takiego rozpyla Rika w ostatniej scenie na pustyni? Wiem że jedyną rzeczą jaką lubiła (poza zabijaniem ludzi) były kaktusy, to był jakiś nawóz? Albo "my son"? A jeśli tak to po co? Chodziło o to by zarażać tym ludzi poprzez ukłucie kaktusem??

tylko żądza - żądza krwi. ;)

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

7/10

ocenił(a) film na 7

Ambitne kino. Serio, jeśli odpowiednio skupisz się w trakcie seansu, to będziesz w stanie wyłapać tu bardzo fajnie poukładany przekaz i zmyślnie ułożoną historię.

Fakt, że trochę za długo się to wszystko rozkręca - w końcu w pewnym momencie zacząłem się zastanawiać, czy faktycznie oglądam splatter czy coś zupełnie...

więcej

Painkiller

ocenił(a) film na 6

Pomysł wyjściowy stanowi pretekst do niezłej masakry. Genialny nastolatek stwarza lek zmieniający ból w przyjemność, a następnie udaje mu się zaaplikować go trzem kobietom. Efekt będzie odpowiednio obrzydliwy, a wrażliwsi około 50 minuty wyłączą to dzieło, nigdy do niego nie wracając. Jeśli liczycie jedynie na efekty...

więcej

wykonanie pozostawia pewien niedosyt. Niestety akcja rozwija się dośc wolno, jak to w japońskich filmach, by na końcu wybuchnąć fontanną krwi, wnętrzności i cierpienia. Sceny 'gore' moim zdaniem bardzo dobre (poza jedną - przebijania ręki), trzymają poziom serii 'Guinea Pig' czy 'Man Behind The Sun'.

Jest to film niszowy i nie nadaje się do masowej konsumpcji. Ludzie, którzy nie gustują w takich filmach będą mocno zniesmaczeni treścią i obrzydzeni niektórymi scenami. Będzie to dla nich "chore", "zboczone" itd.
Dla wszystkich, którzy takie filmy lubią jest to jednak obowiązkowa pozycja. Nie wierzcie w to, że...

bardzo przyjemne gore :)

moim zdaniem momentów, plusem są jedynie udane sceny gore, zakończenie też niezbyt ciekawe.

Naked Blood

ocenił(a) film na 7

Eiji, młody chłopak zainteresowany medycyną postanawia stworzyć lek na wszystkie problemy świata. Jego działanie ma być proste: ból ma sprawiać przyjemność, smutek dawać szczęście. Pewnego razu zakrada się do gabinetu swojej matki, która tworzy nowy środek antykoncepcyjny. Eiji wstrzykuje "My Son" w trzy kroplówki (?)....

więcej

ale TYLKO niezły. Po plakacie spodziewałem się jakieś średniej amatorki, coś w stylu Guinea Pig. Zaskoczyła mnie dobra gra aktorska, świetna fabuła, i nawet niezłe efekty gore. Co tylko denerwuje mnie w takich filmach. Przez 50 min nic sie nie dzieje, a dopiero pozniej mamy okazje oglądnąć pare scen gore - jako efekty...

więcej

Ech...

ocenił(a) film na 10

Nic nie napisałem do tego filmu ? Ech... no, film bardzo fajny i interesujący. Dałem 10/10... jakiś czas temu.

opowieść o leku który ma dostarczyć ludziom "wiecznej szczęśliwości", poprowadzona niespiesznie, w wręcz poetycki sposób, który ma kojące działanie. wszystko jest tu jakby odrealnione, wyjęte z marzenia sennego które z początku niepokoi, by z czasem przerodzić się w koszmar. sceny gore zostały bardzo dobrze wykonane i...

więcej

Film trudny do ocenienia...Mamy tu elementy gore (czasem dość ostre), założenia fabularne dość ciekawe ale z drugiej strony średnie wykonanie i drętwą grę aktorską..."Naked Blood" to film do jednokrotnego obejrzenia. Dla wielbicieli "chorej azjatyckiej ekstremy" z domieszką dość ciekawej fabuły. Jeśli zamierzacie...

W filmie jest kilka scen które były tak obrzydliwe że nie mogłem ich oglądać.Np jak kobieta wycina sobie sutka i oko ,a później to jje.Ogólnie film jest fajny ale nie dla wszystkich.

Hmmm...

użytkownik usunięty

Spodziewałam się po filmie czegoś lepszego, zwłaszcza, ze to japońska produkcja, która zazwyczaj mało kiedy mnie zawodzi. :) Dostałam przeciętny film z przeciętną fabułą, która niekiedy powodowała u mnie przymknięcie powiek. ;) 6/10 za ciekawe sceny gore.

Dobry (7/10)

ocenił(a) film na 7

Dobry film ale bez rewelacji,jak już ktoś wcześniej napisał film długo sie rozkręca,ale warto czekać :)