taki tragiczny ,fakt było kilka niedociągnięć i kilka głupich dialogów to nadało temu filmowi swoistej autentyczności.
Dzieło które jest tak naiwne i pozbawione polotu, powoduje że obejrzeniu od razu pokochałem kino klasy B. Edward D. Wood Jr. zajmował się wszystkim przy swoich filmach, dzięki temu powstawały tak powalające kiczem produkcje. Cenię ten film za kreatywność Wooda, którą widać na każdym kroku. Dla mnie film jest kanonem...
więcej
...to 3/10
Bo oczywiście film jest słaby i niemiłosiernie nudny :P
ale po pierwsze : to jakby nie patrzeć kultowa produkcja
po drugie : jest kilka autentycznie śmiesznych momentów, jak sądzę niezamierzonych przez reżysera :P
Jak mozna mówić, że jest to najgorszy film na świecie. Słaby film to przecież taki, który jest nudny, a w tym cały czas coś się dzieje, a to że gra aktorska jest fatalna i dużo wpadek dodaje mu tylko uroku.
Ocenę powyższą nadaję ze wszelkimi honorami i szacunkiem dla reżysera i jego dzieła: ten film jest wzorcowo, bezdyskusyjne i absolutnie ZŁY! :)
Po prostu kwintesencja niedoskonałości i kiczowatości lat pięćdziesiątych. Kosmici, zombie, szkielety, latające spodki i Bela Lugosi w kreacji, która kojarzy się z Draculą. Nic dodać nic ująć :) Ocena skacze oczko w górę co daje mu już 8/10. pzdr ;)
Wczoraj oglądnąłem szczytowe osiągnięcie Eda Wooda uznawanego przez wielu za najgorszego twórcę kina wszech czasów. Filmem tym był "Plan dziewięć z kosmosu". Cóż można napisać o tym filmie? Beznadziejne i żałosne efekty specjalne, drętwe i beznamiętne aktorstwo, głupie dialogi. Można powiedzieć, że film absolutnie...
Poziom realizacji tego filmu, reżyseria, scenariusz, muzyka, montaż i gra aktorska... właściwie wszystko w tym filmie jest w stanie poruszyć fundamenty wiary w sztukę filmową. Po obejrzeniu naszej rodzimej "Pory mroku" spodziewałem się, że żaden film mną tak nie wstrząśnie przed długie miesiące, a jednak Woodowi się...
więcejCzysta rewelacja, kiczowatosc i niedoskonalosc w kazdej scenie, wszystko jest bezsensowne, kazda scena niedopracowana, noc, za minute dzien, potem znow noc, praca kamery po prostu fatalna, dialogi sa zbedne, niepotrzebne, gra aktorska jeszcze gorsza, ale ten film cos w sobie ma! Mozna sie usmiac az do lez! I za to go...
więcej
Prawdopodobnie najgorszy film na świecie. Bez składu i ładu. Fabuła
sypie się, że nie wiadomo o co chodzi (właściwie to po co wiedzieć).
Efekty wzbudzają litość (automatyczne drzwi do statku, pokazywane
parokrotnie jakby to było nie wiadomo co). Dłużyzny straszne,
bezsensowne gadki. No i aktorstwo (prawie jak...
Która jest oryginalna ?
Nie widziałem o kolorowej dopóki nie zobaczyłem niedawno w tv, wcześniej oglądałem czarno-białą i ta wydaje mi sie bardziej klimatyczna.
Fabuła, gra, scenografia i reżyseria leżą w depresji. Dialogi wymyślał chyba ktoś, kto na co dzień rozmawia tylko ze swoimi rybkami. Absurd goni absurd. Niestety film jest dość nudny, dlatego daję tylko 7. Gdyby jego beznadziejność nie była tak rozwlekła, byłoby wyżej.
Myślałem,że to będzie kiczowate, ale będzie miało jakiś swój urok. A tutaj całkowita porażka. Miałem "przyjemność" oglądać ten film na Filmboxie(nie świadczy to dobrze o tym programie). Nie mam nawet ochoty opisywać tego "dzieła", bo tu nie ma prawie żadnych plusów. Nie polecam, ponieważ oglądanie Planu 9 z kosmosu to...
więcejPlan 9 z kosmosu jest filmem ze wszech miar beznadziejnym, fatalnym i głupim. Właśnie za to go kocham. Pomimo, że wszystko w nim jest fatalne, od aktorstwa, poprzez scenografię na fabule kończąc mogę go oglądać w nieskończoność. Z dumą wystawiam "dziełu" Eda Wooda ocenę 1 i dodaje do ulubionych (bo to jeden z...
Chodzi o to by nie dawać filmowi więcej niż 1/10, tak powinno oceniać się "sery", czyli filmy robione po to aby się ich nie dało oglądać. Ogólnie rzecz biorąc jest to arcydzieło.
Tyle o tym filmie przeczytalem, uslyszalem od "znafców kina", że podszedlem do niego jak do najwiekszej chaly. I co ?? Ok film jest slaby, ale niewiele wiecej od bzdur typu "Tómb Raider" czy "Alone in the dark" ktore serwuja nam Uwe Boll, Paul Anderson i inni "rerzyserzy". Film jest slaby, ale oglada sie go...
mimo iz w tym filmie siada WSZYSTKO - najbardziej raza dialogi, kiepski scenariusz i granie rol aktorskich na "odwal sie" (wyroznia sie tylko rola Dudleya Manlove'a, ograniczona przez scenariusz i dialogi), scenografia (zawsze widac co jest scenografia a co naturalnym otoczniem), "efekty" specjalne... jedynie muzyka...
więcej