Prawdziwy romans
True Romance
1993
Czy ktoś ma też wrażenie że Drexl jest łudząco podobny do Jacka Sparrowa, zarówno wyglądem jak i zachowaniem w pewnej mierze?
Hej mam pytanie czy samuel l. jackson pojawia sie w jakiejs rozszerzonej wersji? Bo wlasnie skonczylam ogladac ten film i o w ogole ten aktor sie nei pojawia. Mozliwe ze mialam jakas okrojona wersje ??
Mam pytanie czy pojawiła się już tutaj taka hipoteza, że główny bohater "Prawdziwego
Romansu" grany przez Christiana Slatera to alter ego Tarantino? Żeby być bardziej
zrozumiałym to wytłumaczę pokrótce*. Tarantino napisał scenariusz pod siebie. Sam
przecież pracował w wypożyczalni filmów wideo. Może też (wielkie...
Jeśli ktoś zna podobne filmy do Prawdziwego romansu, bardzo proszę wpisujcie tytuły w tym wątku! Chciałabym zobaczyć coś z podobną fabułą, wiecie taki romansik, żeby był romantyczny, ale nie taki cukierkowy tylko taki z czarnym humorem w tle ;) Żeby był i wątek miłosny i komediowy i kryminalny :D:D Bardzo podobało mi...
więcej
że nie chciał zrobić filmu festiwalowego, tylko normalną akcje/sensacje. Zapewne jakby
reżyserie powierzył Tarantino byłby to kolejny teatralno- kultowy film... . Podobno film
zakończyć miał się (wg oryginalnego scenariusza) śmiercią głównego bohatera, nie wiem
jak wam ale ja lubię Happy End
...mógłby, gdyby za jego realizację wziął się Tarantino. Nie chciałbym zostać zjechanym za to
że Pulp Fiction nie umywa się od Ojca Chrzestnego, Łowcy Jeleni itp. ale oceniam go za
całokształt, wpływ i wrażenie jakie na mnie wywarł. Wracając do tematu Prawdziwy Romans
ma coś czego w najbardziej znanym filmie QT...
Hah co za film ! Mający typowe cechy "filmu kultowego". Postacie, historia, dialogi (między Hopperem a Walkenem to mistrzostwo świata) świetny motyw przewodni Zimmera. Za takie filmy kocham kino niby komercyjne, sensacyjne bez większej niby "głębi" ale mające to coś co powoduje że ten film się świetnie ogląda i...
Swietny film,ale ja wycialbym scene gdy James tlucze Patricie,zapewne byl to pomysl Tarantino lubujacego sie w takich scenach,ale wybaczam mu to za "lekcje historii" o pochodzeniu Sycylijczykow w wykonaniu mistrzowskiego(jak zawsze)Dennisa Hoper'a
Kawałek cudownego kina, chwilami bardzo, bardzo tarantinowskiego, i gdyby trochę to pociąć i poskładać inaczej, nieco przyśpieszyć dynamikę nudnawego początku, dostalibyśmy czystego Quentina. Dużo krwi, bandytów bardziej i mniej debilnych, półświatek Hollywoodu, narkotyki, niesamowita finalna scena strzelaniny (zmarłam...
więcej
Moim zdaniem najlepszy tekst to kiedy ojciec Klarensa mówił, że Sycylijczycy wywodzą sie od murzynów :D rozjebało mnie to :D:D:D widać tu ręke Tarantino miła rozmowa zakończona kulką w łeb właśnie dlatego lubie filmy Quentina. Piszcie jakie jeszcze teksty w filmie was rozśmieszyły pozdro :)
Zaliczam:
"Pulp fiction" , "Wściekłe psy" ,"Urodzeni mordercy" ,"Prawdziwy romans".
Do tej genialnej czwórki zbliżyły się "Bękarty wojny".
Obsada w "PR" jest niesamowita.
Brad jako ćpun , Oldman jako alfons Kilmer jako Elvis - to trzeba zobaczyć.
Można dojrzeć nawet Samuela L. Jacksona.
Wszystkie epizody...
Choć to się może wydać dziwne, ale najbardziej przekonująco oddał charakter leniwego ćpuna.
Co do filmu. Rozczarowałam się. Spodziewałam się ciekawego kina akcji. Aktorstwo nie było tu na najlepszym poziomie (szczególnie jesli chodzi o postać ALabamy). Gdyby nie ostatnie 15 minut to pewnie dałabym 6. Ale scena ze...
ostatnia scena z monologiem Alabamy, poczas jazdy, z utworem "Amid The
Chaos Of The Day" - powinno byc wiecej podobnych scen, ale "true
romance" i tak jest klasykiem - prawie kazda scena w tym filmie zapada w
pamiec
Jestem fanką pana T, ale ten film uważam za totalne dno. Para głównych bohaterów wg mnie w ogóle do siebie nie pasowała. Slater drażnił mnie jak zawsze, i dlatego pominę ten fakt w ogólnej ocenie. Scena walki Alabamy z Virgilem uważam za niepotrzebną. Myślę, że można pokazać przemoc na ekranie ale nie w ten sposób - to...
więcej
Mam wielki sentyment do tego filmu, obejrzałem go dziś po 8 latach od ostatniego razu. Film jest genialny.
Początek filmu bardzo obiecujący, widać w nim poniekąd ducha Tarantino (monologi o Elvisie plus doskonała scena z Christopherem Walkenem) potem niestety postacie stają się coraz bardziej irytujące. Christian Slater z uroczego, nieco naiwnego pasjonata komiksów staje się niespełnionym dilerem-psychopatą, Alabama schodzi...
więcej