"Dzikość": recenzja serialu platformy Netflix. Nowy kryminalny hit?

Filmweb
https://www.filmweb.pl/news/%22Dziko%C5%9B%C4%87%22%3A+recenzja+serialu+platformy+Netflix.+Nowy+kryminalny+hit-162101
"Dzikość": recenzja serialu platformy Netflix. Nowy kryminalny hit?
Na platformie Netflix można zobaczyć serial kryminalny "Dzikość", w którym główne role zagrali Eric Bana, Rosemarie DeWitt oraz Sam Neill. Społeczność Filmwebu ocenia go w tej chwili na 6,9/10. A co o nowej produkcji serwisu streamingowego sądzi nasz recenzent?

"Dzikość": wciągająca zagadka kryminalna



"Dzikość" opowiada o losach Kyle'a Turnera (w tej roli Eric Bana), agenta Służby Parków Narodowych, który stara się egzekwować prawo wśród bezkresu przyrody. Śledztwo w sprawie brutalnej śmierci sprawia, że musi stawić czoła mrocznym sekretom parku i swojej przeszłości. 


W swojej recenzji na Filmwebie Maciej Niedźwiedzki pisze, że "Dzikość" to "przemyślana układanka, spinająca się intryga i wciągający konflikt interesów. Śledczy procedural nie dominuje jednak całej fabuły, a twórcy dodają niejeden dramatyczny wątek. Serial jest bowiem również opowieścią o uciekinierach". 

Recenzent przyznaje, że jest w "Dzikości" tajemnica i skuteczne budowanie napięcia z odcinka na odcinek. Im bliżej jesteśmy poszukiwania odpowiedzi i rozszyfrowywania kryminalnej zagadki, tym lepiej. Autor ma jednak pewne zastrzeżenia do warstwy psychologiczno-obyczajowej: "Gdy pojawia się melodramatyzm i wnikamy zbyt głęboko w obyczajowe wątki, serial wyraźnie traci impet. Udaje się utrzymywać odpowiedni emocjonalny ciężar w relacji Kyle’a i Jill, ale to głównie dzięki aktorskiej dynamice między Baną i DeWitt. Oboje zręcznie balansują między utrzymywaniem koniecznego dystansu, ciągle tlącym się romantycznym uczuciem a wyrywającą się potrzebą wykrzyczenia przemilczanych i nieprzepracowanych traum". 


Serial jest również nie do końca satysfakcjonujący pod względem formy: "Na klimat i niepokojący nastrój, tak przecież ważne w thrillerze, pracuje po prostu zdumiewające otoczenie. Zbyt często to krajoznawcza reklama parku, zbyt rzadko kino z prawdziwego zdarzenia. "Dzikość" jest pozbawiona audiowizualnego charakteru i stylistycznego pazura. Nie jest to jednak produkcja całkowicie przeźroczysta. Momentami potrafi przyspieszyć puls i złapać za gardło". 

Całą recenzję przeczytacie TUTAJ

"Dzikość": zwiastun