Ćwierć wieku po premierze widowiska "Gwiezdne wojny: Część I - Mroczne widmo" jedna z zagadek filmu wreszcie doczekała się rozwiązania. Potwierdziła się długoletnia plotka o tym, że w filmie pojawił się sam George Lucas. W której scenie możemy go zobaczyć? Kto wypatrzy George'a Lucasa w "Mrocznym widmie"?
Szczegóły epizodycznego "występu" George'a Lucasa w "Mrocznym widmie" ujawniła Caroleen "Jett" Green, która pracowała w studiu Industrial Light & Magic, malując tła filmowych scenografii.
Chodzi o moment, który ma miejsce
w finale filmu w scenie rozgrywającej się w pałacu na planecie Naboo. Green zdradziła, że
podobizna Lucasa jest ledwo widoczna jako płaskorzeźba na misternym pałacowym łuku. Nic dziwnego, że przez lata nikt nie wypatrzył tego elementu: na ekranie kinowym to zaledwie plama.
Jett wspomina też reakcję
Lucasa, kiedy zobaczył, że wklejono jego twarz w element scenografii:
George jest bardzo cicho. Patrzy i nagle mówi: "Nieładnie, nieładnie". Ja na to: "Tak, ale to ty! To twoja twarz". Znowu zapada cisza. Siedzimy wszyscy i czekamy. Z jakiegoś powodu wiedziałam jednak, że nie będę miała przez to kłopotów. I wtedy George mówi: "Okej, zostaw to". Jakie były największe kontrowersje "Gwiezdnych wojen"? Zobaczcie
O czym opowiadał film "Gwiezdne wojny: Część I - Mroczne widmo"?
Tuż po uratowaniu królowej
Amidali przed nadciągającą na jej planetę Naboo inwazją rycerze Jedi: mistrz
Qui-Gon Jinn i jego uczeń
Obi-Wan Kenobi robią nieplanowany postrój na piaszczystej planecie Tatooine. Tam poznają dziewięcioletniego
Anakina Skywalkera, młodego niewolnika, w którym Moc jest niezwykle silna. Anakin zwycięża w emocjonującym wyścigu ścigaczy. Nagrodą jest wolność. Może opuścić Tatooine i rozpocząć szkolenie Jedi. Bohaterowie powracają na Naboo, gdzie Królowa i Anakin stają w obliczu potężnej siły najeźdźców. W tym samym czasie rycerze Jedi toczą morderczy pojedynek z mrocznym, niebezpiecznym wrogiem -
Darth Maulem.