Choć marka "Zabójcza broń" to nadal rozpoznawalna seria filmów, jej powrót na ekrany w XXI wieku wciąż nie doszedł do skutku. Po wielu miesiącach przerwy od informacji na temat filmu wypowiedział się w końcu niedoszły reżyser piątej części Mel Gibson. Odtwórca roli Riggsa zachwalał powstały scenariusz, nazywając go najlepszym z dotychczasowych. "Zabójcza broń 5": Mel Gibson o przyszłości serii
Gibson pojawił się na konwencie Fan Expo w Filadelfii, gdzie rozmawiał m.in. o kontynuacji serii "
Zabójcza broń". Przyznał jednak, że niekończące się problemy z filmem zatrzymują go w fazie przygotowań.
–
Usiadłem ze scenarzystą i zrobiliśmy dwa lub trzy szkice scenariuszy – opisywał.
Wyszło całkiem nieźle. Właściwie myślę, że to najlepsza historia ze wszystkich. To świetna zabawa, w pewnym momencie zrobiło się naprawdę emocjonalnie. Ale z jakiegoś powodu studio ma wiele problemów. Nie wiem, o co chodzi. Nie jestem pewien, co się dzieje, ale to naprawdę dobry scenariusz.
Getty Images © Gerardo Mora Wypowiedź
Gibsona potwierdza, że piątą "Zabójczą broń" od debiutu na ekranach dzieli jeszcze wiele czasu. Przypomnijmy, że powstający projekt jest kontynuacją pomysłu
Richarda Donnera, który pracował nad filmem w 2020 roku. Po jego śmierci stanowisko reżysera przejął
Gibson, który zmodyfikował scenariusz, a teraz czeka na zielone światło od studia.
Seria "Zabójcza broń"
"
Zabójcza broń" to klasyczna hollywoodzka seria opowiadająca o przygodach pary zaprzyjaźnionych policjantów: brawurowego, gwałtownego Martina Riggsa (
Mel Gibson) oraz poczciwego, zrównoważonego Rogera Murtaugha (
Danny Glover) Pierwszy film z cyklu trafił na ekrany w 1987 roku i okazał się dużym sukcesem kasowym. Dwa lata później w kinach zadebiutował
sequel. Kolejne kontynuacje powstały w 1992 i 1998 roku.
W latach 2016-2019 stacja Fox pokazywała serial "
Zabójcza broń" z
Clayne'em Crawfordem i
Damonem Wayansem w rolach Riggsa i Murtaugha.
Na skróty: "Zabójcza broń"