Nadchodząca premiera "Mickey 17" oznacza dla Roberta Pattinsona setki kolejnych wywiadów. W prawie każdym z nich dziennikarze pytają o oczekiwaną kontynuację "Batmana", której premiera już kilka razy została przesunięta. Według aktualnych planów widowisko trafi do kin w październiku 2027 roku. Zdaje się, że ta sytuacja z raz po raz przesuwanymi datami premier daje się we znaki odtwórcy głównej roli,
Robertowi Pattinsonowi. Choć "
The Batman Part II" został oficjalnie ogłoszony w 2022 roku, bezpośrednio po premierze pierwszej części, od tamtej pory fani cały czas słuchali doniesień o tym, że scenariusz filmu nie jest gotowy. Pięcioletni okres między premierami kolejnych części martwi odtwórcę głównej roli, który wskazuje w wywiadzie dla Hero Magazine, że tego typu opóźnienia mogą wpłynąć na odbiór odgrywanej przez niego postaci.
Getty Images © Dominique Charriau Zaczynałem jako młody Batman, a przed premierą sequela będę już cholernie starym Batmanem. Mam 38 lat, jestem stary... - powiedział aktor.
Z wnioskami aktora można się nie zgadzać, ale obawy zdają się zrozumiałe. Wizja z pierwszego filmu
Matta Reevesa przedstawiała Batmana jako zagubionego młodzieńca, który przez cały film musiał dorosnąć; zarówno do sprawowanej roli superbohatera, co i mężczyzny uporanego z traumami przeszłości. Tak długa przerwa między kolejnymi częściami może wymusić zmiany także w konstrukcji samego bohatera, jako że aktor będzie wyraźnie starszy, niż jego wersja z 2022 roku.
Z kolei w niedawnej rozmowie z portalem Variety aktor wyznał, że spodziewa się wejść na plan "
Batmana 2" do końca 2025 roku.
Wiem już, co będzie się działo [w filmie], choć nie mogę nic nikomu powiedzieć. Ale zapowiada się bardzo fajnie, to niezwykle ekscytujące - dodał wówczas aktor.
Warto przypomnieć, że zgodnie z tym, co usłyszeliśmy na zeszłotygodniowej konferencji prasowej, "
Batman 2" wciąż nie posiada pełnego scenariusza, ale szef DC Studios
Peter Safran zapewnia, że fragmenty, które czytał są "niezwykle obiecujące".
Zwiastun filmu "Batman"