Aaron Sorkin musi być wielkim fanem
Michaela Lewisa. Kilka lat temu był scenarzystą
"Moneyball" powstałej na bazie książki
Lewisa, a teraz przygotuje film według innej jego książki
"Flash Boys".
W swojej reportażowej książce
Lewis opowiada o grupie pracowników Wall Street, którzy doszli do wniosku, że efektem ostatniego kryzysu ekonomicznego nie jest większa wolność rynków finansowych, lecz przeciwnie ich absolutna zależność od wielkich banków i koncernów finansowych. To zaś prowadzi do tego, że transakcje na Wall Street są prowadzone nie fair, faworyzując jednych i dyskwalifikując innych. Bohaterowie doszli do tych wniosków niezależnie, ale kiedy odkryli, że nie są jedyni, postanowili połączyć siły i stworzyć mechanizmy, które zniwelują przewagę wielkich banków.
Producentem obrazu będzie
Scott Rudin, który z
Sorkinem współpracował już wielokrotnie, m.in. przy
"The Social Network" i serialu
"Newsroom".