Chris Hemsworth zakończył niedawno zdjęcia na planie
"Avengers 4". Tym samym jego wieloletni kontrakt z Marvelem uległ wygaśnięciu. W rozmowie z portalem IGN gwiazdor przyznał jednak, że nie ma nic przeciwko temu, by ponownie przywdziać zbroję boga piorunów.
Zdaniem
Hemswortha, praca z
Taiką Waititim przy
"Thorze 3" oraz z braćmi
Russo przy kolejnych
"Avengers" zmieniła jego podejście. Wcześniej czuł się nieco ograniczony z powodu umowy z Marvelem. Teraz, gdy z kolejnymi reżyserami udało mu się wymyślić na nowo postać władcy Asgardu, czuje przypływ nowego entuzjazmu i energii.
Jeśli dostanę możliwość zagrania Thora jeszcze raz, zrobię to z chęcią - zadeklarował Hemsworth -
Zwłaszcza teraz, gdy ludzie mają apetyt na tę postać, a my - mnóstwo możliwości, w jakim kierunku ją poprowadzić.
Gwiazdor grał Thora od 2011 roku. W tym czasie wystąpił w siedmiu filmach kinowych z uniwersum Marvela (dwa jeszcze czekają na premierę). Zaliczył też cameo w
"Doktorze Strange'u".