Na początku miesiąca pisaliśmy o pełnoskalowym bojkocie izraelskiego kina, zorganizowanym przez przedstawicieli branży filmowej celem napiętnowania ludobójstwa dokonywanego w Palestynie (przeczytasz o tym TUTAJ). Deklarację "Film Workers For Palestine" podpisały tysiące branżowych osobistości z całego świata, między innymi Yórgos Lánthimos, Tilda Swinton, Mark Ruffalo czy Olivia Colman. Tymczasem Deadline informuje dziś, że dokument ten wzbudził w Hollywood kontrowersje. Część branży uznała go za "antysemicki" oraz "dyskryminujący", odpowiadając swoim własnym listem otwartym. List otwarty potępiający bojkot izraelskiego kina – szczegóły sprawy
Opracowaniem listu zajęła się organizacja non-profit "Creative Community For Peace", która postanowiła odpowiedzieć na ich zdaniem szkodliwy apel "Film Workers For Palestine". Ich zdaniem bojkot jest tylko kolejną formą antysemityzmu, stosującą narzędzia "cenzury" i "wymazywania sztuki". Pod deklaracją podpisało się na ten moment prawie 1300 osób z branży filmowej. W grupie tej znajduje się między innymi aktor
Liev Schreiber, aktorki
Debra Messing i
Mayim Bialik czy scenarzysta
Greg Berlanti.
Getty Images © NurPhoto List "Creative Community For Peace" ukazał się na stronie internetowej organizacji, zachęcającej do składania kolejnych podpisów i tłumaczącej swoje cele i motywacje. Możemy w nim przeczytać:
Wiemy, że wielu z was ma dobre intencje i wierzy, że opowiada się za pokojem. Ale wasze nazwiska wykorzystuje się jako broń i wiąże kłamstwami oraz dyskryminacją. Ten bojkot wymazuje izraelskie głosy sprzeciwu, legitymizuje fałszywe narracje i chroni Hamas przed odpowiedzialnością. [...] Deklaracja krążąca pod hasłem "Film Workers for Palestine" nie jest aktem sumienia. To dokument pełen dezinformacji, który nawołuje do arbitralnej cenzury i wymazywania sztuki. W dalszej części listu możemy przeczytać także:
Przemysł rozrywkowy Izraela to tętniące życiem centrum współpracy między żydowskimi i palestyńskimi artystami oraz twórcami, którzy każdego dnia pracują razem nad złożonymi historiami — bawiącymi i edukującymi zarówno ich społeczności, jak i cały świat. Izraelskie instytucje filmowe nie są organami państwowymi. Często to właśnie one są najgłośniejszymi krytykami polityki rządu. W puencie listu jego twórcy namawiają do zaniechania – jak czytamy –
tego dyskryminującego i antysemickiego bojkotu, stawiającego tylko kolejną przeszkodę na drodze do pokoju. Link do pełnej treści listu możecie znaleźć klikając
TUTAJ.
Zobacz zwiastun dokumentu "Nie chcemy innej ziemi"
Podczas tegorocznej gali rozdania
Oscarów statuetkę dla najlepszego filmu dokumentalnego zdobył film "
Nie chcemy innej ziemi", którego autorami są Palestyńczyk
Basel Adra i Izraelczyk
Yuval Abraham. Opowiada on o walce mieszkańców Masafer Jatty, wioski usytuowanej na Zachodnim Brzegu, z izraelskimi osadnikami. Przypominamy zwiastun: