Russel Crowe podzielił się ostatnio ze światem swoimi spostrzeżeniami na temat starzejących się hollywoodzkich aktorek. Jego zdaniem ich narzekanie na brak ról wynika jedynie z faktu, że chcą one wciąż grać panienki. Wypowiedź aktora wywołała oczywiście dyskusję, do której włączyła się również
Jessica Chastain.
Myślę, że Russell miele ozorem, powiedziała ze śmiechem
Chastain.
Jest szereg niesamowitych aktorek w wieku 50, 60 lat, które nie dostają tyle propozycji. A jeśli ktoś twierdzi, że jest mnóstwo ról dla kobiet w tym wieku, to chyba nie chodzi za często do kina. Gwiazda
"Wroga numer jeden" i
"Interstellar" już wcześniej wypowiadał się na ten temat.
Przyznam, jako widz, że staram się oglądać tyle filmów, ile mogę. I wciąż widzę wielką przepaść między kobiecymi a męskimi rolami. Jest mnóstwo świetnych aktorek, które chciałabym widzieć na ekranie cześciej. Czekamy teraz na ripostę
Crowe'a?