MGM nabyło prawa do realizacji projektu "
Jim Jones" - opowieści o niesławnej, religijnej sekcie z Jonestown. W tytułową rolę jej lidera wcieli się najpewniej
Leonardo DiCaprio. Aktor finalizuje właśnie warunki kontraktu.
Jim Jones oraz tragedia w Jonestown
Jim Jones był kaznodzieją oraz liderem niebezpiecznej sekty Świątynia Ludu. Założył ją w Indianapolis w 1955 roku jako propagandową tubę chrześcijańskiego socjalizmu. W 1970 roku odrzucił jednak tradycyjne chrześcijańskie wartości i ogłosił się Bogiem. Z dala od wścibskich rządowych oczu, w Jonestown, założył komunę, którą zamienił w "socjalistyczny raj, wolny od zewnętrznych wpływów". W listopadzie 1978 rząd wysłał na miejsce delegację, z kongresmanem Leo Ryanem na czele, którą zwolennicy Jonesa zamordowali w serii zamachów. Po tych wydarzeniach Jones doprowadził do masowego samobójstwa członków sekty. Pochłonęło ono 918 istnień (w tym 304 dzieci).
Getty Images © Janet Fries Reżyser filmu nie został jeszcze wybrany. Scenarzystą projektu jest natomiast
Scott Rosenberg, który ma na koncie m.in. "
Venoma" oraz "
Jumanji: Następny poziom".
DiCaprio będzie jednym ze współproducentów razem ze swoją firmą Appian Way.Zaś zdjęcia poczekają na lukę w jego grafiku, gdyż laureat Oscara (oraz siedmiu nominacji) jest aktualnie rozchwytywany - wystąpił m.in. w komedii "
Nie patrz w górę"
Adama McKaya (a wraz z nim -
Jennifer Lawrence,
Jonah Hill,
Timothee Chalamet,
Meryl Streep i
Ariana Grande). Na premierę czeka również western
Martina Scorsesego - "
Killers of The Flower Moon". Ten ostatni ma również w planach biografię prezydenta Roosevelta, a zaś w głównej roli widziałby oczywiście
DiCaprio.
Poniżej znajdziecie dedykowany aktorowi odcinek programu "Dwa oblicza". Jakie Waszym zdaniem są jego najlepsze i najgorsze role?