Lindsay Lohan (
"Maczeta") nie będzie gwiazdą
"Inferno", biografii
Lindy Lovelace znanej z pornograficznego filmu
"Głębokie gardło". Jej miejsce zajmie najprawdopodobniej
Malin Akerman (
"Watchmen Strażnicy").
Reżyser
"Inferno" Matthew Wilder przez długi czas twierdził, że nie wyobraża sobie realizacji filmu z inną aktorką i że będzie na nią czekał, jak długo będzie trzeba. Ostatecznie okazało się, że musiał zmienić zdanie. Powodem jest niemożność ubezpieczenia filmu z
Lohan w głównej roli oraz "inne kwestie".
Przypomnijmy, iż
Lohan od lat boryka się z problemami osobistymi i uzależnieniami. Większość czasu spędzała ostatnio w ośrodkach odwykowych, a nawet w więzieniu. Firmy ubezpieczeniowe uważają ją za poważne ryzyko, zagrażające doprowadzeniu projektu do końca.