Jak wiadomo, Paramount Pictures przygotowuje się do realizacji czwartej odsłony cyklu
"Star Trek". O projekcie zrobiło się głośno, kiedy ujawniono, że chęć jego wyreżyserowania zgłosił sam
Quentin Tarantino. Jednak póki co film jest w powijakach i tak naprawdę nikt nie wie, o czym będzie opowiadać.
Tak przynajmniej można wnioskować ze słów
Zachary'ego Quinto, czyli filmowego Spocka. Jego zdaniem niezależnie od siebie trwają prace nad co najmniej trzema różnymi scenariuszami
"Star Treka 4". Jeden z nich opracowywany jest na bazie pomysłu
Tarantino. Inny już wcześniej był przygotowywany przez
Simona Pegga i
Douga Junga (pisaliśmy o tym już w 2015 roku). Jest też trzecia ekipa, która pisze jeszcze inny tekst o przygodach załogi USS Enterprise.
Szczegóły żadnego z tych scenariuszy nie są znane. Choć według wcześniej pojawiających się plotek, przynajmniej jeden z nich zakłada podróż w czasie i pojawienie się
Chrisa Hemswortha, który ponownie miałby wcielić się w George'a Kirka.
Sam
Quinto nie ma zielonego pojęcia, co z tych wszystkich działań wyniknie.