UWAGA! NEWS ZAWIERA SPOILER!
Fanom
"Niezniszczalnych" marzy się, by
John Woo stanął za kamerą trzeciej części serii. Chiński reżyser gotów jest na współpracę, ale stawia warunki.
Jestem wielkim fanem tych wszystkich gości i zrobię to, ale chcę, żeby studio i producenci nie wtrącali się za bardzo. Nakręcę ten film po swojemu - oznajmił
Woo -
Na tym polega różnica między Hollywood a Chinami. W Chinach studio i producent są elastyczni w stosunku do reżysera. Woo wie już, gdzie powinna rozgrywać się akcja filmu - w Chinach. Reżyser chciał, by w trójce znalazła się wielka walka między
Jetem Li i
Jean Claude'em Van Dammem. Niestety, ten ostatni poległ w finale drugiej części.
W międzyczasie dowiedzieliśmy się również, że producenci
"Niezniszczalnych" zaproponowali rolę
Seanowi Connery'emu. Ten odrzucił jednak propozycję. 82-letni gwiazdor nie zamierza zawieszać aktorskiej emerytury.