W miniony weekend — kiedy film wszedł na ekrany kin w USA — "Mów do mnie!" rozbił bank. Okazał się drugim największym hitem studia A24 (uplasował się tuż po kultowym już horrorze "Dziedzictwo. Hereditary" Ariego Astera). Reżyserzy filmu
"Mów do mnie!" od pierwszego pokazu najnowszego horroru odbierali telefony m.in. od
Jordana Peele'a,
Stevena Spielberga,
Ariego Astera,
Stephena Kinga czy też
Sama Raimiego (seria "
Martwe zło").
Każdy z wybitnych twórców gratulował braciom
Philippou sukcesu — stworzenia świetnej, przerażającej opowieści, która zapadnie widzom w pamięć na długo i spodoba się nie tylko fanom opowieści "z piekła rodem".
Edgar Wright ("
Baby Driver") po obejrzeniu
"Mów do mnie!" wyznał, że jest to jego ulubiony horror w tym roku.
Krytycy filmowi w pełni podzielają zachwyty reżyserów. W recenzjach możemy przeczytać takie opinie, jak "jeden z najstraszniejszych horrorów dekady" (Gayly Dreadful), "film, który stanie się viralem" (The Hollywood Reporter), a niektórzy dziennikarze radzą, żeby "upewnić się, że podczas seansu trzymacie kogoś za rękę" (Empire Magazine).
Polska kampania promocyjna "Mów do mnie!" na TikToku w ciągu zaledwie miesiąca dotarła do ponad 4 milionów unikatowych odbiorców!
W serwisie Rotten Tomatoes
"Mów do mnie!" aktualnie
ma ocenę 95% przy 146 recenzjach i już zdążył otrzymać status "Certified Fresh".
"Mów do mnie!" opowiada o grupie przyjaciół, organizującej imprezy, podczas których łączą się z zaświatami za pomocą zabalsamowanej dłoni. Każdy, kto weźmie ją do ręki i wypowie słowa "mów do mnie", oddaje swoje ciało we władanie demona. Panuje tylko jedna żelazna zasada: kontakt nie może przekroczyć 90 sekund. Gdy jeden z uczestników zabawy łamie zasady, życie każdego z nich zamieni się w koszmar...
Zwiastun filmu "Mów do mnie!"
"Mów do mnie!" w polskich kinach od 18 sierpnia. Dystrybutorem filmu jest M2 Films.Informacja sponsorowana