Przedstawiciele nowojorskiej policji przyznali, że mają wiarygodne podstawy do przeprowadzenia śledztwa przeciwko
Harveyowi Weinsteinowi.
Getty Images © Andreas Rentz Robert Boyce z NYPD ujawnił, że chodzi o sprawę aktorki zgwałconej przez producenta siedem lat temu. Jego zdaniem kobieta przedstawiła "wiarygodną i szczegółową" wersję zajścia.
Obecnie zbieramy dowody, podsumował Boyce.
Możliwe, że chodzi o
Paz de la Huertę, która zdradziła magazynowi Vanity Fair, że
Weinstein zgwałcił ją dwukrotnie w Nowym Jorku w 2010 roku. Producent zaprzeczył wszelkim wysuniętym pod jego adresem oskarżeniom o wymuszanie seksu bez zgody partnerki.
Boyce dodał, że
Weinstein jest chwilowo poza stanem Nowy Jork, więc policja będzie potrzebować sądowego nakazu, jeśli zajdzie konieczność aresztowania podejrzanego.