Po sieci znów zaczęły krążyć plotki o tym, że ukochany aktor fanek
"Zmierzchu" Robert Pattinson może wkroczyć do świata sado-maso i zagrać główną rolę męską w filmie
"Fifty Shades of Grey". A wszystko przez urodziny reżysera
Nicholasa Jareckiego.
Imprezę urodzinową zorganizował
Pattinson. Zaprosił na nią autorkę literackiego pierwowzoru
E.L. James, z którą później ponoć świetnie się bawił. Czy było to tylko niewinne spotkanie? A może
Pattinson chciał jej zaimponować i zyskać punkty, dzięki którym miałby szansę zdobyć rolę?
W przeszłości wśród kandydatów do roli Greya wymieniani byli:
Alex Pettyfer,
Ian Somerhalder i
Ryan Gosling.