Netflix ujawnił, że ruszyły zdjęcia do dreszczowca
"Death Note" – amerykańskiej ekranizacji kultowej japońskiej mangi.
Za kamerą stoi
Adam Wingard (
"Gość"). W obsadzie znaleźli się:
Nat Wolff (Light Turner),
Margaret Qualley (Mia Sutton),
Keith Stanfield (“L”),
Paul Nakauchi (Watari) oraz
Shea Whigham (James Turner).
Bohaterem filmu jest nastolatek Light Turner. Jego nudne i nieciekawe życie zmienia się w dniu, kiedy znajduje tajemniczy notatnik - narzędzie boga śmierci, pozwalające na zabicie każdej osoby, której nazwisko zapisane zostało w notatniku. Light postanawia wykorzystać tę moc, by uczynić świat lepszym i zaczyna oczyszczać go ze zła. Po kolei w tajemniczych okolicznościach giną groźni przestępcy. Media zaczynają masowo pisać o mordercy dokonującym czystki w gangsterskim świecie. Sprawę tajemniczych zbrodni bada policyjny detektyw - L.