Po wielu latach nieobecności na ekranach
Steven Seagal wraca do biznesu. O tym, że wkrótce zobaczymy go w najnowszym filmie
Roberta Rodrigueza "Maczeta", wiemy już od dawna, ale to, że aktor zamierza zrealizować swój własny serial, jest już zupełną nowością.
Seagal stanie za kamerą trzynastoodcinkowej serii pod tytułem
"Southern Justice" (ewentualnie "True Justice"). Aktor wcieli się w nim w rolę tajnego policjanta, który wraz ze swoimi partnerami ściga po mieście najniebezpieczniejszych zbirów.
Zdjęcia do serialu będą trwały od lipca do grudnia w Vancouver w Kanadzie.