Wszystko wskazuje na to, że na widowisko
"Godzilla vs. Kong" poczekamy przynajmniej kilka miesięcy dłużej. Szef Warner Bros. Toby Emmerich w wywiadzie udzielonym portalowi Deadline zasugerował, że planowana na marzec przyszłego roku premiera zostanie opóźniona.
Co jest głównym powodem tej decyzji? Oczywiście słabe wyniki box-office'owe
"Godzilli II: Króla potworów". W Stanach Zjednoczonych obraz na otwarcie zarobił 47,8 mln dolarów. Dla porównania
"Godzilla" w 2014 roku debiutowała wynikiem 93,2 mln dolarów, a
"Kong: Wyspa Czaszki" trzy lata później - 61,0 mln dolarów.
Emmerich obiecuje fanom, że przedłużenie prac nad widowiskiem sprawi, że fani dostaną film klasy A+. Nie podał jednak żadnych szczegółów dotyczących tego, jakie zmiany zostaną wprowadzone w produkcji, która już przecież trwa.