Chloe Moretz w przyspieszonym tempie wyrasta na wielką gwiazdę. MGM, Screen Gems oraz reżyser
Kim Pierce zaproponowali młodej aktorce główną rolę w remake'u
"Carrie". Niedługo z pewnością dowiemy się, czy negocjacje zakończą się sukcesem i
Moretz wystąpi w filmie.
Oryginał, oparty na powieści
Stephena Kinga, wyreżyserował w 1976 roku
Brian De Palma. Opowiada on o uczennicy Carrie White, którą rygorystycznie wychowuje matka-fanatyczka religijna. Matka jednak nie wie, że dziewczyna posiada przerażające siły nadprzyrodzone i może spowodować wielką tragedię. W pierwotnej wersji główną bohaterkę zagrała
Sissy Spacek.
Zdjęcia do filmu mają się podobno rozpocząć jeszcze w tym roku.