Amerykańskie organizacje zrzeszające osoby niepełnosprawne fizycznie i psychicznie zamierzają pikietować kina, gdzie pokazywana będzie komedia
"Jaja w tropikach". Jest to ciąg dalszy akcji protestacyjnej przeciwko studiom Paramount i DreamWorks, której początkiem był sprzeciw przeciwko niektórym z fake'owych stron promujących komedię
Stillera.
Spór toczy się wokół obrazu osób upośledzonych umysłowo zaprezentowanego w komedii.
Ben Stiller w
"Jajach w tropikach" gra słynnego aktora kina akcji, który próbując udowodnić swój talent wystąpił w dramacie grając właśnie osobę upośledzoną. Organizacjom nie podoba się to, jak pokazana jest osoba upośledzona oraz używanie słów 'debil', 'idiota' i innych.
Na akcję organizacji zrzeszających osoby niepełnosprawne fizycznie i psychicznie odpowiedziały już studia stwierdzając, iż
"Jaja w tropikach" są komedią z kategorią wiekową R będącą satyrą na Hollywood i nie jest intencją twórców obrażanie jakiejkolwiek grupy osób upośledzonych. Studia podkreśliły też, iż nie dokonają w filmie żadnych cięć, zwłaszcza usunięcia kontrowersyjnych zwrotów.