Prezentacja
"Iron Mana 3" podczas konwentu Comic Con potwierdziła to, czego fani spodziewali się od dawna:
Ben Kingsley gra w filmie Mandarina.
Mandarin to jeden z największych naukowych geniuszy. Przy okazji psychopata, który chce zawładnąć światem. Co prawda, nie posiada on żadnych nadludzkich umiejętności, ale jest mistrzem sztuk walk. Jego broń to dziesięć pierścieni noszonych na palcach rąk. Odpowiadają one na polecenia umysłu Mandarina.
Jak twierdzi reżyser
Shane Black, ekipa
"Iron Mana 3" jest aktualnie
w połowie drogi. Premierę filmu zaplanowano na 3 maja 2013 roku.