Wybierz film na Wiosenny Seans w Iluzjonie

Filmweb /
https://www.filmweb.pl/news/Wybierz+film+na+Wiosenny+Seans+w+Iluzjonie-50715
Filmoteka Narodowa i Filmweb mają przyjemność zaprosić Was na "Wiosenny Seans", który odbędzie się 24 kwietnia (piątek) o godzinie 20:00 w nowej siedzibie Iluzjonu - w Audytorium im. Stefana Dembego w Bibliotece Narodowej. Bilety będą kosztować tylko 5 złotych.

Jak wskazuje sama nazwa, tym razem stawiamy na optymizm, radość i pozytywne wibracje. Aby je osiągnąć, sięgnęliśmy po ciągle żywą klasykę kina, która z pewnością wprawi w dobry nastrój. Jeśli chcecie wziąć udział w naszej ankiecie, powinniście kliknąć TUTAJ. Na Wasze głosy czekamy do 20 kwietnia.


"Parasolki z Cherbourga"
Choć Catherine Deneuve grała w filmach od 13 roku życia, gwiazdą stała się w wieku 21 lat, kiedy pojawiła się w musicalu "Parasolki z Cherbourga". Swoim wyglądem uwiodła cały świat i wyrosła na ikonę francuskiego kina. Prosta historia miłosna wzniesiona została na wyżyny sztuki, a muzyczne standardy można było wszędzie usłyszeć. Czy to w Cannes, gdzie zdobył Złotą Palmę czy też w Los Angeles, gdzie pojawił się na gali Oscarów i to dwukrotnie w 1965 i 1966 roku.


"Szczęśliwy człowiek"
Kiedy jeden z najwybitniejszych i najbardziej niepokornych reżyserów bierze się za współczesnego Kandyda, rezultat musi być intrygujący. Jeżeli dodamy do tego Malcolma McDowella w szczytowej aktorskiej formie i komentujące rzeczywistość songi Alana Prince'a, to będziemy mieli do czynienia z dziełem niezwykłym. Tyle tu "optymizmu", co buntu. Tyle satyry, co gniewu. Niezależnie od nastrojów - lektura obowiązkowa. 


"Intymne oświetlenie"
Czesi w przeciwieństwie do nas potrafią robić małe wielkie filmy. My marzymy o dziełach epokowych i nakładamy maski proroków i artystów, oni robią po prostu filmy o ludziach. Filmy, które zapisują się w historii kina złotymi zgłoskami. Odnosi się to również do mało znanego u nas "Intymnego oświetlenia" Ivana Passera. W przypadku debiutu pomocnika Milosa Formana z powodzeniem można powiedzieć, że uczeń przerósł mistrza.


"Kobieta jest kobietą"
Francuska nowa fala w musicalowo-komediowym wydaniu. Brzmi dziwnie i jest dziwne. A przy tym Jean-Luc Godard udowadnia, że prócz bycia papieżem nowej fali i mądrzenia się na każdy polityczny temat, potrafił kiedyś kręcić kino pełne lekkości i finezji. "Kobieta jest kobietą" to bowiem nic innego jak "papieski" hołd złożony kinu rozrywkowemu. A do tego Godard po raz pierwszy w kolorze.


"Mrożony Peppermint"
Dziwaczny i na wskroś surrealistyczny hołd Carlosa Saury ("Nakarmić kruki") dla Luisa Bunuela, luźno oparty o losy "Pigmaliona" Shawa. Historia fetyszysty, ideału kobiety i pewnej sekretarki. Film smakuje tak, jak tytułowy napój: orzeźwia i zdumiewa. Idealna lektura na wiosnę dla wszystkich spragnionych różnych smaków kina.


"Grek Zorba"
Film Mihalisa Kakogiannisa kojarzy się dziś głównie z finałowym tańcem tytułowego Zorby (w tej roli wspaniały Anthony Quinn) na gruzach kopalni. Smutna i brzydka katastrofa kończy się pięknym pląsem wyrażającym radość życia w każdej postaci. Obraz zgarnął trzy Oscary i mimo 45 lat na karku wciąż wzbudza uznanie widzów na całym świecie. Jak ulał pasuje do wiosennej atmosfery, która wlewa się w serduszka kinomanów.


"Bagdad Cafe"
Hotel na pustyni niekoniecznie kojarzy się z wiosennymi klimatami, ale emocje zawarte w "Bagdad Cafe" będą jak filiżanka mrożonego cappuccino podczas upalnego dnia. Tęga Niemka trafia do tytułowego przybytku i czyni z niego najweselsze miejsce na świecie. Film dostał nominację do Oscara za najlepszą piosenkę. Po seansie z pewnością będziecie nucić nastrojowe "Calling You" w wykonaniu Jevetty Steele.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones