Stało się. Lionsgate oficjalnie potwierdziło to, co dla wszystkich fanów serii "Piła" było oczywiste. "Piła X" nie jest ostatnim filmem cyklu. Postanie część jedenasta. "Piła XI" w kinach w 2024 roku
Niestety na chwilę obecną jest tylko jedna pewna rzecz: amerykańska data premiery. Lionsgate, potwierdzając prace nad
"Piłą XI", jednocześnie ujawniło datę premiery za pomocą cyfr rzymskich:
Oznacza to
27 września 2024 roku.
Nie wiemy, kto stanie za kamerą. Nie jest też jasne, czy
Tobin Bell powróci jako Kramer. Przypomnijmy, że postać w serii nie żyje, jednak
"Piła X" rozgrywała się między pierwszą a drugą częścią, co umożliwiło powrót aktora.
"Piła XI" nie jest jednak zaskoczeniem.
Jeszcze przed premierą dziesiątej części producenci Mark Burg i Oren Koules ujawnili, że pracują nad kolejną odsłoną cyklu. "Piła X". Nieznane przygody Johna Kramera
Akcja dziesiątej części cyklu rozgrywać się będzie między wydarzeniami znanymi z filmów "Piła" i "Piła II". John Kramer (w tej roli ponownie
Tobin Bell), wyjeżdża do Meksyku. Ma się tam poddać eksperymentalnej i bardzo ryzykownej procedurze medycznej. Ma nadzieję na cudowne uleczenie z choroby nowotworowej.
Na miejscu odkrywa, że cała operacja to jedno wielkie oszustwo. Jednak tym razem trafiła kosa na kamień. Kramer szybko odwróci sytuację i przygotuje im krwawą szkołę życia...
Zwiastun filmu "Piła X"