Kiedy Scorsese pokaże swój film o naukach Chrystusa? Nowe informacje od reżysera
World of Reel / / 13-06-2025 08:41
źródło: Getty Images
autor: Stephane Cardinale - Corbis
autor: Stephane Cardinale - Corbis
"The Life of Jesus", jeden z zapowiadanych projektów Martina Scorsesego, nabiera kształtów. Choć prace jeszcze nie zbliżyły się do fazy zdjęć, kolejne informacje z ust samego reżysera rysują obraz przyszłego filmu. W niedawnym wywiadzie twórca zdradził, że zamierza pokazać dzieło w czerni i bieli.
Scorsese w wywiadzie udzielonym włoskiej prasie (aktualnie przebywa na Sycylii, gdzie podczas Taormina Film Festival otrzymał nagrodę za całokształt twórczości) opowiedział więcej o pracach nad nowym projektem. Fanów reżysera mogą zmartwić zapowiedzi twórcy – realizacja projektu może potrwać jeszcze kilka lat.
– Wciąż nad nim pracuję, bo chciałbym zastosować bardziej współczesne podejście do tej historii – mówił o przygotowywanym scenariuszu. – To raczej na pewno będzie film czarno-biały – przewiduje, a także stwierdził: Zajmuje to trochę czasu, ale podoba mi się, że taka praca wymaga wielu lat poszukiwań i nauki.
Scorsese pisze scenariusz filmu wraz z Kentem Jonesem. Akcja nowej produkcji autora "Chłopców z ferajny", będącej adaptacją napisanej przez Shūsaku Endō powieści "A Life of Jesus", ma się toczyć w czasach współczesnych. Osią fabuły nie będzie żadna katolicka doktryna, lecz nauki, które głosił Chrystus.
Scorsese zapowiedział też, że dzieło to będzie bez porównania krótsze od zamykającego aktualnie jego filmografię "Czasu krwawego księżyca" – metraż ma wynieść ok. 80 minut. Reżyser ma finansować produkcję z własnej kieszeni.
W 2016 roku Scorsese przeniósł na ekran inną książkę Endō – "Milczenie". To opowieść o dwóch młodych misjonarzach, którzy docierają do XVII-wiecznej Japonii, gdzie poszukują swojego dawnego nauczyciela.
Gwiazdami produkcji gwiazdami byli Andrew Garfield, Adam Driver i Liam Neeson. Autor zdjęć Rodrigo Prieto został nominowany do Oscara, lecz przegrał walkę o statuetkę z Linusem Sandgrenem za "La La Land".
Scorsese mówi o "The Life of Jesus." Kiedy zdjęcia?
Scorsese w wywiadzie udzielonym włoskiej prasie (aktualnie przebywa na Sycylii, gdzie podczas Taormina Film Festival otrzymał nagrodę za całokształt twórczości) opowiedział więcej o pracach nad nowym projektem. Fanów reżysera mogą zmartwić zapowiedzi twórcy – realizacja projektu może potrwać jeszcze kilka lat.
Martin Scorsese podczas 71. edycji Taormina Film Festival (2025)
– Wciąż nad nim pracuję, bo chciałbym zastosować bardziej współczesne podejście do tej historii – mówił o przygotowywanym scenariuszu. – To raczej na pewno będzie film czarno-biały – przewiduje, a także stwierdził: Zajmuje to trochę czasu, ale podoba mi się, że taka praca wymaga wielu lat poszukiwań i nauki.
Scorsese pisze scenariusz filmu wraz z Kentem Jonesem. Akcja nowej produkcji autora "Chłopców z ferajny", będącej adaptacją napisanej przez Shūsaku Endō powieści "A Life of Jesus", ma się toczyć w czasach współczesnych. Osią fabuły nie będzie żadna katolicka doktryna, lecz nauki, które głosił Chrystus.
Scorsese zapowiedział też, że dzieło to będzie bez porównania krótsze od zamykającego aktualnie jego filmografię "Czasu krwawego księżyca" – metraż ma wynieść ok. 80 minut. Reżyser ma finansować produkcję z własnej kieszeni.
"Milczenie" – poprzednia adaptacja książki Shūsaku Endō
W 2016 roku Scorsese przeniósł na ekran inną książkę Endō – "Milczenie". To opowieść o dwóch młodych misjonarzach, którzy docierają do XVII-wiecznej Japonii, gdzie poszukują swojego dawnego nauczyciela.
Gwiazdami produkcji gwiazdami byli Andrew Garfield, Adam Driver i Liam Neeson. Autor zdjęć Rodrigo Prieto został nominowany do Oscara, lecz przegrał walkę o statuetkę z Linusem Sandgrenem za "La La Land".
Zwiastun filmu "Milczenie"
Festiwale i nagrody, Filmy
