Czasem można być niezwykle popularnym i wciąż pozostać niedocenionym. Tak przynajmniej jest zdaniem Kennetha Branagha, legendarnego już szekspirowskiego aktora i reżysera. Według niego na takie właśnie miano zasłużył Tom Cruise, który – choć od lat znajduje się w hollywoodzkiej ekstraklasie – nie jest wystarczająco ceniony za swój talent i aktorskie umiejętności. Temat
Toma Cruise'a nie wziął się znikąd: gwiazdor serii "
Mission: Impossible" zostanie niebawem uhonorowany prestiżową nagrodą BFI Fellowship dla aktorów i producentów filmowych. Z tej okazji The Times of London zapytało
Kennetha Branagha o opinie na temat amerykańskiego aktora, który od lat jest blisko związany z brytyjskim przemysłem filmowym. Jego zdaniem redukowanie roli
Cruise'a wyłącznie do super-gwiazdy Hollywood jest krzywdzącym i niesprawiedliwym podsumowaniem jego pracy.
Getty Images © Stephen Lovekin Kenneth Branagh i Tom Cruise
Jeśli kiedykolwiek znudzi mu się zachwycanie świata filmami akcji, zaskoczy tych wszystkich, którzy widzą w nim wyłącznie gwiazdę filmową. To, co zrobił z serią "Mission: Impossible" i "Top Gunem" jest wyjątkowe – to rozrywka na najwyższym poziomie, z poważną intencją zapewnienia widzom wspaniałych wrażeń. Ale Cruise to też niedoceniony aktor, przed którym może się jeszcze otworzyć złota era aktorskich kreacji – podsumował aktora
Branagh.
Żeby uprawomocnić słowa
Branagha wystarczy tylko zerknąć na samą filmografię
Toma Cruise'a, w której obok występów w hitach kina akcji znajdują się rolę u największych autorów kina. Wielki talent aktora zauważyli i wykorzystali przecież dotychczas:
Martin Scorsese ("
Kolor pieniędzy"),
Oliver Stone ("
Urodzony czwartego lipca"),
Sydney Pollack ("
Firma"),
Paul Thomas Anderson ("
Magnolia"),
Stanley Kubrick ("
Oczy szeroko zamknięte") czy
Michael Mann ("
Zakładnik"). Choć w ostatnich latach
Cruise zdecydowanie poświęcił się Hollywoodzkim widowiskom, niewykluczone, że po premierze ostatniej części "
Mission: Impossible" odwiesi on kostium kaskadera na hak i powróci do korzeni – ról wymagających na innym aktorskim poziomie.
Zobacz odcinek programu "Na noże", w którym rozmawiamy o najlepszych i najgorszych rolach Toma Cruise'a