Ta informacja nikogo nie powinna dziwić. Po sukcesach
"Kodu Da Vinci" oraz
"Aniołów i demonów", najnowsza odsłona przygód harwardzkiego profesora Roberta Langdona
"The Lost Symbol" także zostanie przeniesiona na duży ekran. Columbia Pictures właśnie zatrudniło scenarzystę do przygotowania adaptacji. Został nim
Steven Knight (
"Eastern Promises").
Najnowsza powieść Dana Browna została wydana w Polsce pod tytułem
"Zaginiony symbol". Harvardzki specjalista od symboliki, Robert Langdon na prośbę swego przyjaciela i mentora, Petera Solomona, ma wygłosić wykład na Kapitolu. Kiedy dociera na miejsce, okazuje się, że na wieczór nie zaplanowano żadnego odczytu, a po chwili na środku rotundy odkryte zostaje makabryczne znalezisko, niepokojąco naznaczone pięcioma tajemniczymi symbolami. Jego przesłanie jest dla Langdona oczywiste – to zaproszenie do dawno zaginionego świata skrywającego ezoteryczną mądrość. Kiedy okazuje się, że Peter Solomon, filantrop i prominentny członek loży masońskiej, został porwany, Langdon wie, że istnieje tylko jeden sposób, by ocalić przyjaciela: przyjąć tajemnicze zaproszenie i udać się tam, gdzie zaprowadzą go zaszyfrowane wskazówki. [źródło: ksiazki.wp.pl]
Wszyscy spodziewają się, że trzeci film ponownie wyreżyseruje
Ron Howard, a w roli głównej zagra
Tom Hanks. Oficjalnie jednak żaden z panów nie podpisał z wytwórnią kontraktu w tej sprawie. Poprzednie dwa filmy zarobiły na całym świecie grubo ponad 1,2 miliarda dolarów.