Box Office USA: Dziękczynienia dla "Zmierzchu", "Australia" w opałach

LA Weekly / autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Box+Office+USA%3A+Dzi%C4%99kczynienia+dla+%22Zmierzchu%22%2C+%22Australia%22+w+opa%C5%82ach-47822
Od czwartku w Stanach Zjednoczonych trwa długi weekend związany z Dniem Dziękczynienia. Wszystko wskazuje na to, że największe dzięki składać powinni twórcy "Zmierzchu", który pobił premierową konkurencję i wygrał walkę o pierwsze miejsce podium... przynajmniej w czwartek.

"Zmierzch", który charakteryzuje się tym, że nie ma w nim przemocy, seksu ani wielkich gwiazd ekranu, nie miał większych problemów z pokonaniem konkurencji. W czwartek zarobił ok. 8 milionów dolarów i w ciągu całego długiego weekendu zgarnie zapewne ok. 40 mln.

Faworytem do pierwszego miejsca była komedia "Cztery Gwiazdki". Film poradził sobie nieźle, lecz nie na tyle, by zagrozić adaptacji kultowej powieści Stephenie Meyer. Czwartkowy wynik to 6 mln dolarów, a w sumie w ciągu pięciodniowego weekendu film powinien zarobić ponad 30 milionów.

Mocno trzyma się "Piorun". Disneyowska animacja bardzo straciła na walce o widza ze "Zmierzchem". Wszystko jednak wskazuje, że weekend Dziękczynienia film zaliczy do udany. W czwartek obraz zarobił 5,1 mln dolarów, co oznacza, że do niedzieli wpływy powinny osiągnąć 25 milionów dolarów.

Święto Dziękczynienia nie okazało się zbyt przyjazne dla filmów z gatunku kina akcji. "007 Quantum of Solace" zajęło czwarte miejsce z wynikiem 4,1 miliona dolarów. To jednak i tak lepiej niż otwarcie najnowszego filmu z Jasonem Stathamem "Transporter 3". Obraz zarobił w czwartek 3,3 mln dolarów i szacuje się, że do niedzieli jego wpływy zbliżą się do granicy 20 milionów.

Wielką przegranym jest niestety Baz Luhrmann i jego epicki melodramat "Australia". Prysły marzenia o nowym "Przeminęło z wiatrem" czy też "Titanicu". Nicole Kidman i Hugh Jackman nie byli w stanie przyciągnąć widzów w rodzimej Australii (gdzie lepiej poradził sobie James Bond), a w Stanach niestety został praktycznie zignorowany. W czwartek film zajął dopiero siódme miejsce z wynikiem 2,5 mln. Studio Fox jeszcze przed premierą przewidywało 5-dniowe otwarcie na poziomie 18 milionów. Konkurencyjne studia spodziewały się więcej. Teraz okazuje się, że 20th Century Fox miało rację.

Fantastycznie radzą sobie za to trzy filmy rozpowszechniane w naprawdę limitowanej dystrybucji. "Obywatel Milk" Gusa Van Santa zarobił 264 tysiące na 35 kopiach, "Chłopiec w pasiastej piżamie" 250 tysięcy na 582 kopiach, a "Slumdog Millionaire" 200 tysięcy na 49 kopiach.