20th Century Fox jest w końcu gotowe zrealizować
"Guys And Dolls", czyli nową wersję słynnego obrazu z
Frankiem Sinatrą i
Marlonem Brando w rolach głównych
"Faceci i laleczki". Teraz w głównych rolach mieliby zagrać
Channing Tatum i
Joseph Gordon-Levitt.
Oryginał, adaptacja sztuki broadwayowskiej, która z kolei powstała na bazie opowiadania Damona Runyona, to historia Nathana Detroita, organizatora nielegalnych gier hazardowych. Potrzebuje pieniędzy, by rozkręcić nowy lokal. Zakłada się więc z nałogowym hazardzistą Skyem Mastersonem. Obiektem zakładu jest piękna zakonnica. Sky ma ją uwieść, a dowodem ma być kolacja w wykwintnej restauracji. Jeśli mu się to nie uda w wyznaczonym czasie, będzie musiał zapłacić Nathanowi grubą sumkę, wystarczającą na otwarcie przez niego wymarzonego lokalu.
Projekt nie ma na razie scenariusza ani kandydata na stanowisko reżysera. W przeszłości do roli Skya typowano
Hugh Jackmana.