Fani komiksowego uniwersum DC nie mogą się mylić - magazyn Total Film potwierdza, że w nadchodzącej
"Lidze sprawiedliwości" Victor Stone alias Cyborg (
Ray Fisher), czyli cudem odratowany syn naukowca, doktora Silasa Stone'a, będzie w istocie jedną z trzech mother boxes.
Potężne artefakty, o których mowa, pojawiają się już w
"Batman v Superman". Kiedy Wonder Woman odbiera pocztę i podgląda materiały wideo z innymi superbohaterami, widzimy jak Stone umieszcza jeden z nich w ciele swojego umierającego syna, tworząc tym samym Cyborga. W jednej z rozszerzonych scen pojawia się również czarny charakter z
"Ligi sprawiedliwości", czyli działający na usługach Darkseida Steppenwolf - to właśnie on będzie poszukiwał mother boxes, przeznaczonych kolejno dla ludzi, Amazonek oraz mieszkańców Atlantydy. Konfrontacja z Cyborgiem wydaje się więc nieunikniona, a znaczenie tego drugiego dla fabuły - ogromne.
W komiksach mother boxes zostały stworzone przez Himona, przedstawiciela rasy zwanej Nowymi Bogami (należy do nich również Steppenwolf). W świecie komiksów DC artefakt jest samoświadomym superkomputerem, który pozornie ma nieograniczone możliwości (większość z nich nieznanych nawet tym, którzy go używają). Artefakt zasilany jest przez Źródło – pradawną energię, z której wywodzi się wszelkie stworzenie. Film wejdzie na ekrany 17 listopada 2017.