źródło: Getty Images
autor: Alberto E. Rodriguez
autor: Alberto E. Rodriguez
W ramach kampanii promocyjnej "Diuny" Denis Villeneuve udzielił niedawno wywiadu hiszpańskiemu serwisowi El Mundo. W trakcie rozmowy z dziennikarzem reżyser postanowił zdiagnozować kondycję współczesnego kina rozrywkowego. Jak się okazało, kanadyjski filmowiec nie jest wielkim fanem produkcji realizowanych pod banderą Marvela.
Być może problem polega na tym, że jest zbyt wiele filmów Marvela realizowanych na zasadzie "kopiuj, wklej" - ocenił twórca "Blade Runner 2049" - Być może tego typu filmy zamieniły nas trochę w zombie.
Czy Villeneuve'owi chodziło o to, że wszystkie produkcje MCU wyglądają jak kolejne odcinki tego samego serialu? A może reżyser miał za złe ich twórcom, że za bardzo inspirują się innymi filmami? Wywiad nie rozwiał, niestety, tych wątpliwości.
Wypowiedź Villeneuve'a skomentował na Twitterze Scott Derrickson, reżyser "Doktora Strange'a": Każdy, kto krytykuje filmy Marvela za to, że są takie same, a) nie widział ich wszystkich i dlatego nie powinien zakładać, że wszystkie są takie same b) widział je wszystkie, ponieważ w rzeczywistości lubi oglądać filmy Marvela.
Warto przypomnieć, że dwa lata temu o Marvelu w podobnym tonie co Villeneuve wypowiadał się Martin Scorsese. Twórca "Taksówkarza" nazwał filmy MCU parkami rozrywki: Filmy MCU mają mnóstwo rzeczy, które łączą je z prawdziwym kinem. Ale nie mają tajemnicy, nie przynoszą objawienia, stawki są nierealne, nie ma obietnicy żadnego emocjonalnego zagrożenia. To filmy stworzone, żeby zaspokoić bardzo konkretne potrzeby - i zaspokajają je, korzystając jednak z bardzo ograniczonego zakresu tematów (...) Jest świat rozrywki audiowizualnej i świat kina. Czasem się przenikają, ale to bardzo rzadkie. Boję się, że finansowa dominacja jednego świata zagrozi istnieniu drugiego.
Być może problem polega na tym, że jest zbyt wiele filmów Marvela realizowanych na zasadzie "kopiuj, wklej" - ocenił twórca "Blade Runner 2049" - Być może tego typu filmy zamieniły nas trochę w zombie.
Czy Villeneuve'owi chodziło o to, że wszystkie produkcje MCU wyglądają jak kolejne odcinki tego samego serialu? A może reżyser miał za złe ich twórcom, że za bardzo inspirują się innymi filmami? Wywiad nie rozwiał, niestety, tych wątpliwości.
Wypowiedź Villeneuve'a skomentował na Twitterze Scott Derrickson, reżyser "Doktora Strange'a": Każdy, kto krytykuje filmy Marvela za to, że są takie same, a) nie widział ich wszystkich i dlatego nie powinien zakładać, że wszystkie są takie same b) widział je wszystkie, ponieważ w rzeczywistości lubi oglądać filmy Marvela.
Warto przypomnieć, że dwa lata temu o Marvelu w podobnym tonie co Villeneuve wypowiadał się Martin Scorsese. Twórca "Taksówkarza" nazwał filmy MCU parkami rozrywki: Filmy MCU mają mnóstwo rzeczy, które łączą je z prawdziwym kinem. Ale nie mają tajemnicy, nie przynoszą objawienia, stawki są nierealne, nie ma obietnicy żadnego emocjonalnego zagrożenia. To filmy stworzone, żeby zaspokoić bardzo konkretne potrzeby - i zaspokajają je, korzystając jednak z bardzo ograniczonego zakresu tematów (...) Jest świat rozrywki audiowizualnej i świat kina. Czasem się przenikają, ale to bardzo rzadkie. Boję się, że finansowa dominacja jednego świata zagrozi istnieniu drugiego.
powiązane artykuły Denis Villeneuve
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
