Denis Villeneuve nie znika z języków fanów kina na całym świecie. Dopiero co kinomanów rozgrzała informacja, że autor "Blade Runnera 2049" stanie za kamerą nowych przygód Jamesa Bonda. Dziś z kolei Variety przychodzi z nowiną na temat trzeciej części "Diuny". Jak donoszą dziennikarze, oczekiwany projekt nie nazywa się już "Dune: Messiah". Trzecia "Diuna" zmienia tytuł. Na jaki?
Tytuł nowej odsłony "
Diuny" nie jest tak spektakularny, jak wydarzenia ekranowe filmów
Villeneuve'a. Zgodnie z dzisiejszymi informacjami dziennikarzy,
nadchodząca część przygód Paula Atrydy będzie nosiła tytuł "Diuna: Część trzecia", wpisując się tym samym w konwencję ustanowioną przez jej poprzednika. Dotychczas mówiono, że projekt będzie zatytułowany "
Dune: Messiah", lokując film w wydarzeniach "Mesjasza Diuny"
Franka Herberta – kontynuacji przygód Muad’Diba wydanej w 1969 roku, na której oparto fabułę trzeciej części.
Dziś dziennikarze Variety zapewniają, że plan ten nie jest już aktualny – na plakacie widzowie zobaczą inny tytuł widowiska. Portal dotarł też do wiadomości na temat sprzętu, który zostanie wykorzystany przy realizacji filmu.
"Diuna: Część trzecia" będzie kręcona kamerami IMAX, choć nie zostanie w całości przez nie zrealizowana tropem chociażby nadchodzącej "
Odysei"
Christophera Nolana. To ekscytująca nowość w świecie Diuny – w przypadku poprzednich części stojący za kamerą
Greig Fraser nie korzystał z tej technologii. W zwieńczeniu trylogii
Villeneuve'a operatora "Diuny" oraz "Diuny: Części drugiej" zastąpi Linus Sandgren, szwedzki autor zdjęć, który pracował choćby przy Oscarowym musicalu "La La Land". Zdjęcia do filmu mają rozpocząć się już wkrótce. Do swoich ról powrócą
Timothée Chalamet,
Zendaya,
Florence Pugh,
Anya Taylor-Joy,
Javier Bardem, a także
Jason Momoa – mimo faktu, że nie brał udziału w realizacji drugiej części filmu.
O czym opowie "Diuna: Część trzecia"?
Punktem wyjścia dla trzeciej
"Diuny" Villeneuve'a ma być
"Mesjasz Diuny" Franka Herberta. Akcja powieści rozgrywa się 12 lat po wydarzeniach przedstawionych w niedawnej
"Diunie: części drugiej".
Jest to historia ostatnich lat rządów Muad'Diba. Teraz jest imperatorem, a jego dominium przeżarte jest fanatyzmem religijnym i dżihadem, który sam pomógł rozpętać. Widząc w nim despotę i zagrożenie dla ich własnych interesów, powstaje szeroka koalicja spiskowców. Narzędziem ich zemsty ma być klon Duncana Idaho.
Ostatnie informacje castingowe sugerują jednak, że
film odejdzie od fabuły literackiego oryginału. Angaż otrzymali Nakoa-Wolf Momoa i
Ida Brooke jako dzieci Paula i Chani. Są jednak starsi niż Leto i Ghanima, którzy w "Mesjaszu Diuny" dopiero się rodzą, a w "Dzieciach Diuny" mają 9 lat.