FOTO: Adam Driver jako Enzo Ferrari na planie nowego filmu Michaela Manna

Adam Driver, który w "Domu Gucci" zagrał tragicznie zmarłego dziedzica modowego imperium, chyba polubił Włochy. Aktor aktualnie pracuje na planie dramatu "Ferrari" w reżyserii Michaela Manna. Zobaczcie, jak wygląda na pierwszych zdjęciach z planu:

"Ferrari" Michaela Manna – co wiemy o projekcie?

 
"Ferrari" to adaptacja książki Brocka Yatesa "Enzo Ferrari – The Man and the Machine". Za scenariusz odpowiadają zmarły w 2009 roku Troy Kennedy Martin i Michael Mann. Akcja filmu będzie się toczyć w 1957 roku, kiedy to zespół Ferrari wszedł do historycznego wyścigu Mille Miglia (wł. tysiąc mil). Urodzony w 1898 roku Enzo Ferrari miał wówczas 59 lat, był więc niemal o dwie dekady starszy od wcielającego się w niego Adama Drivera. 

Produkcja opowie o kryzysie marki, która stanęła wówczas na skraju bankructwa, oraz osobistej tragedii jej właściciela zmagającego się z żałobą po śmierci jednego z synów. Enzo Ferrari decyduje się postawić wszystko na jedną kartę i wziąć udział w kultowym wyścigu Mille Miglia. 

Adamowi Driverowi będą towarzyszyć m.in. Penélope Cruz (jako Laura Ferrari, żona Enzo), Shailene Woodley (jako Lina Lardi, jego kochanka), Patrick Dempsey (jako kierowca Piero Taruffi), Jack O’Connell (jako kierowca Peter Collins), Sarah Gadon (jako Linda Christian) oraz Gabriel Leone (jako Alfonso de Portago, hiszpański kierowca Ferrari, który w 1957 roku zginął tragicznie podczas Mille Miglia. Po tym wypadku organizatorzy imprezy podjęli decyzję o jej zawieszeniu). 


Premiera zaplanowana jest na 2023 rok. Poza gwiazdorską obsadą Michael Mann zgromadził na planie także doborową ekipę. Za zdjęcia odpowiada Erik Messerschmidt, laureat Oscara za "Manka". Nominowana do Oscara Maria Djurkovic ("Gra tajemnic") odpowiada za scenografię. Nad kostiumami trzyma pieczę nominowany do Oscarów za "Pinokia" i "Cyrano" Massimo Cantini Parrini, a nad montażem czuwa Pietro Scalia, laureat Oscarów za "JFK" i "Helikopter w ogniu".