Śledząc doniesienia dotyczące
"Indiany Jones 5", mogliście dojść do wniosku, że sprawa recastingu została już przesądzona. Na początku roku podawaliśmy niepotwierdzone informacje, jakoby nowym Indym miał zostać
Chris Pratt. Teraz okazuje się, że
Harrison Ford wcale nie został skreślony.
Tak przynajmniej można wnioskować ze słów
Stevena Spielberga. Reżyser promuje właśnie
"Most szpiegów". W jednym z wywiadów zauważył, że jest to jego czwarty film zrealizowany z
Tomem Hanksem. Tyle samo filmów zrobił również z
Fordem. Stwierdził więc, że remis może zostać przełamany, kiedy wyreżyseruje
"Indianę Jonesa 5" z
Fordem w roli głównej.
Czy jednak
Spielberg na poważnie deklarował chęć nakręcenia z
Fordem kolejnej części przygód niesfornego archeologa? A może była to jedynie wypowiedź żartobliwa, dla rozluźnienia atmosfery podczas całodniowej sesji udzielania taśmowych wywiadów? Na to pytanie każdy z nas musi sobie odpowiedzieć samodzielnie.
Indiana Jones, a właściwie dr Henry Walton Jones, Jr., to postać stworzona przez
George'a Lucasa. Jest on profesorem archeologii w Marshall College w Connecticut. Sporo czasu spędza jednak poza salą wykładową, poszukując w najdzikszych zakątkach globu niezwykłych artefaktów zaginionych cywilizacji.
Postać Indy'ego grało do tej pory pięciu aktorów. W kinie wcielał się w niego
Harrison Ford i
River Phoenix. W telewizji grali go:
Corey Carrier,
Sean Patrick Flanery i
George Hall. Indiana Jones jest też bohaterem gier wideo, komiksów i powieści.