Henry Cavill był już Supermanem i wiedźminem Geraltem, teraz zagra w aktorskiej wersji kultowego anime. Aktor dołączył do obsady kinowej wersji "Voltrona". W roli głównej wystąpi debiutujący na dużym ekranie Daniel Quinn-Toye. Projekt powstaje dla studia Amazon MGM. Henry Cavill gwiazdą "Voltrona"
Na razie nie znamy szczegółów fabuły aktorskiej wersji "Voltrona". Nie wiemy też, w kogo wcieli się Henry Cavill. Grafik aktora robi się coraz bardziej napięty – aktor ma już na horyzoncie role w nowej wersji "
Nieśmiertelnego" oraz w "
In the Grey"
Guya Ritchiego.
Za kamerą nowej wersji "
Voltrona" stanie
Rawson Marshall Thurber, autor filmów "
Millerowie" oraz "
Czerwona nota", twórca znany jako rzemieślnik streamingowego kina akcji. Reżyser zajmie się też produkcją filmu, wraz z
Toddem Liebermanem, Bobem Koplarem i
Davidem Hobermanem. Zdjęcia mają ruszyć tej jesieni w Australii.
Długa droga "Voltrona" na ekrany
Historia "Voltrona" rozpoczyna się w latach 80. Był to animowany serial nadawany w amerykańskiej telewizji, który tak naprawdę w ogóle nie istniał. Jego pierwszy sezon był przemontowaną wersją japońskiego serialu animowanego z 1981 roku "Hyakujūō Golion" (Beast King GoLion). Drugi sezon powstał na bazie zupełnie innego japońskiego serialu animowanego z 1982 roku "
Kikô Kantai dairugger XV" (Armored Fleet Dairugger XV).
Fabuła serialu nie była szczególnie skomplikowana. Świat został zaatakowany przez kosmicznych najeźdźców. Pięciu śmiałków jednoczy się w celu pilotowania robotów, które razem składają się w Voltrona - wojownika zdolnego pokonać obcych.
O aktorskiej kinowej wersji mówi się od początku XXI wieku. Pierwsza propozycja padła jeszcze przed pojawieniem się w kinach "
Transformers"
Michaela Baya. Za produkcję miał odpowiadać
Mark Gordon, nominowany do
Oscara za "
Szeregowca Ryana". Wojna o prawa autorskie opóźniła jednak jego realizację.
Kolejna próba została podjęta w 2011 roku przez Atlas Entertainment i Relativity Media. Nad scenariuszem pracowali
Joshua Oppenheimer oraz
Thomas Dean Donnelly, autorzy widowiska "
Conan Barbarzyńca". Niestety parę lat później Relativity Media zostało bankrutem.
W 2016 roku prawa przejęło Universal Pictures i DreamWorks Animation. Nad nowym scenariuszem pracował wtedy
David Hayter, autor "
X-Men" i "
X-Men 2". Z tej wersji ostatecznie też nic nie wynikło.