Sprawdzono, która gwiazda filmowa jest w największym stopniu odpowiedzialna za rekordowy rok w amerykańskim box-offisie. Nie powinno nikogo dziwić, że winną okazała się
Jennifer Lawrence.
Gwiazda
"Igrzysk śmierci" znalazła się na szycie przygotowanego przez Quigley Publishing Company rankingu najbardziej rentownych aktorów 2013 roku. W tym roku amerykanie mogli oglądać
Lawrence w
"Igrzyskach śmierci: W pierścieniu ognia" oraz w
"American Hustle".
Na drugim miejscu listy uplasowała się
Sandra Bullock, mająca w zanadrzu dwa tegoroczne przeboje:
"Grawitację" i
"Gorący towar". Trzecie miejsce przypadło
Bradleyowi Cooperowi.
Rok temu
Lawrence została ogłoszona przez Quigley Gwiazdą Jutra. To pierwszy raz w historii, gdy zdobywca tego miana awansował na szczyt rankingu finansowego w ciągu zaledwie roku.