Portal Deadline donosi, że Darren Aronofsky dobrze radzi sobie z multi-taskingiem. Choć twórca "Wieloryba" kręci właśnie gatunkowe "Caught Stealing" z Mattem Smithem, Austinem Butlerem i Zoë Kravitz w rolach głównych, nie przeszkadza mu to w planowaniu produkcji nowego filmu swojego serdecznego kolegi. Zdaniem dziennikarzy, Aronofsky czuwa nad projektem pod tytułem "Pendulum", którego scenariuszem oraz reżyserią zajął się autor skryptu do "Czarnego łabędzia", Mark Heyman. W roli głównej nowego filmu wystąpi nie kto inny jak Joseph Gordon-Levitt. Co wiemy o nadchodzącym "Pendulum"?
Aronofsky nie będzie jednak odosobniony w swojej producenckiej pracy. W tej roli wesprą go także
Jacob Jaffke ("
MaXXXine") oraz
Dave Caplan ("
Kod zła"), którego studio C2 w całości sfinansuje projekt
Marka Heymana, debiutującego tym samym w roli reżysera filmu pełnometrażowego. Do tej pory jedynym szlifem reżyserskim dla
Heymana był serial "
Strange Angel" z
Jackiem Reynorem i
Rupertem Friendem, nad którym czuwał również jako showrunner. Oprócz tego
Heyman zajmował się też działalnością producencką - pełnił tę funkcję między innymi w "
Zapaśniku" oraz "
Mother!", obu nakręconych przez
Aronofsky'ego.
Getty Images © Taylor Hill Zdaniem dziennikarzy "Pendulum" będzie śledził losy młodej pary, Patricka (
Joseph Gordon-Levitt) i Abigail, którzy udają się do New Age Retreat w Nowym Meksyku. Po traumatycznym wypadku liczą na to, że zaznają duchowego uzdrowienia wśród tego wyjątkowego zgromadzenia. Patrick jest gotów zrobić wszystko, by pomóc swojej żonie, choć szybko staje się nieufny wobec enigmatycznej przywódczyni sekciarskiej grupy. W miarę narastającej paranoi, domysłów i strachów para musi ustalić, czy ich niekonwencjonalne praktyki duchowe oferują prawdziwe uzdrowienie, czy też okażą się ukrytym niebezpieczeństwem, które pochłonie ich oboje.
Dla
Josepha Gordona-Levitta "Pendulum" może okazać się szansą na powrót do aktorskiej ekstraklasy - w ostatnich latach aktor coraz częściej pojawiał się w rolach drugoplanowych lub skromniejszych projektach streamingowych, przez które zniknął z radaru wielu fanów jakościowego kina gatunkowego.
Gordon-Levitt ma nadzieję powrócić do serii z lat 2012-2016, gdzie grał główne role w takich filmach jak "
Looper - Pętla czasu", "
Don Jon", "
The Walk. Sięgając chmur" czy "
Snowden".