Członkowie
Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej mogli niedawno obejrzeć najnowsze dzieło
Martina Scorsese "Wilk z Wall Street". Obraz podzielił członków tej szacownej instytucji, która decyduje o zdobywcach Oscarów. Według pojawiających się w mediach doniesień część z widzów była oburzona orgiastycznym widowiskiem kręcącym się wokół seksu i narkotyków.
Według aktorki
Hope Holiday (której film się nie spodobał), wiele osób wyszło z sali nie czekając na to, co o filmie będą mieli do powiedzenia reżyser i gwiazda filmu. Zaś jeden ze scenarzystów miał podejść do
Scorsese i wykrzyczeć mu: "Wstydź się! To obrzydliwość!".
To nie pierwszy przypadek w karierze reżysera, kiedy jego film oburzył członków
Akademii. Słynny jest incydent z 1996 roku, kiedy to podczas projekcji
"Kasyna" na widowni rozlegały się głosy "Pornografia! Obrzydliwość! Gówno!".
"Kasyno" ostatecznie otrzymało tylko jedną nominację do Oscara (dla
Sharon Stone). Jak potoczą się losy
"Wilka z Wall Street", dowiemy się 16 stycznia.