Mamy już pierwsze szacunkowe dane na temat sprzedaży biletów w amerykańskich kinach w piątek. Numerem jeden okazał się, zgodnie z wcześniejszymi oczekiwaniami "The Social Network". Film Davida Finchera zarobił w piątek około 9 milionów dolarów. To powinno przełożyć się na mniej więcej 27 milionów w cały weekend. Oznacza to, że "The Social Network" może mieć drugie najlepsze otwarcie w karierze Finchera. Numerem jeden pozostanie "Azyl", który zadebiutował wynikiem 30,1 mln, zaś na razie na drugim miejscu jest "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona" – 26,9 mln. "Pozwól mi wejść" zarobił w piątek 1,9 miliona dolarów. Szykuje się zatem otwarcie na poziomie 5 milionów. To bardzo skromny wynik w porównaniu z "Projekt: Monster" (40,1 mln). Jednak film wprowadzony jest w znaczniej mniejszej liczbie kin.