Najlepsze seriale o koniach. Top 10 seriali, które warto obejrzeć

Filmweb autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Najlepsze+seriale+o+koniach.+Top+10+seriali%2C+kt%C3%B3re+warto+obejrze%C4%87-150946
Najlepsze seriale o koniach. Top 10 seriali, które warto obejrzeć
źródło: materialy promocyjne
Tym pięknym zwierzętom miejsce na ekranie z powodzeniem oddało wielu twórców. "Czarny książę", "Czas wojny" czy "Wicher" - te filmy o koniach w rolach głównych nie trafiły do tego rankingu. Tematem pełnometrażowych produkcji o czterokopytnych wierzchowcach zajmowaliśmy się w rankingu, który znajdziecie TUTAJ. Dziś razem z rumakami przegalopujemy przez małe ekrany, sprawdzając najlepsze seriale o koniach.

Na naszej liście znalazły się pozycje, które adaptowały uznane powieści, czym inspirowały się później ikoniczne filmy. Trafiły tu też ich kontynuacje, produkcje zdecydowanie skierowane do nieco młodszej publiki, seriale animowane i aktorskie. Naszym jedynym kryterium było zaangażowanie koni jako pierwszoplanowych bohaterów fabuły.

Zachęcamy też do przeczytania innych rankingów. Sprawdźcie m.in. najlepsze gry o zwierzętach, najlepsze filmy o smokach czy najlepsze filmy ze Scooby Doo.

Wybieramy najlepsze seriale o koniach



Serial "Rączy Wildfire" był emitowany w latach 2005-2008 w amerykańskiej stacji ABC Family. Główna bohaterka Kris Furillo właśnie opuściła mury ośrodka wychowawczego dla nieletnich z szansą na nowe życie. Okazuje się, że jej dotąd nieodkrytym talentem jest praca przy koniach. Zostaje zatrudniona na farmie bogatej rodziny Ritterów, która przeżywa osobisty kryzys. Nadzieją na lepsze jutro okaże się dla nich koń Wildfire kierowany przez ich nową stajenną na torze wyścigowym. To melodramat skierowany do widzów szukających w serialu fabularnych przebojów, a także kuszących miłośników koni obecnością tych zwierząt na ekranie. W rolach głównych wystąpili Genevieve Padalecki, Micah Alberti i Ryan Sypek.


"Przygody w siodle" to opowieść na podstawie serii książek autorstwa Bonnie Bryant. Fabuła skupia się na trójce dziewczynek, które walczą o najwyższe cele w wyścigach koni. Na co dzień ćwicząc w stajni Pine Hollow, bohaterki muszą walczyć z problemami osobistymi. Oczywiście to produkcja dla młodszej widowni, opowiadająca jaką cenę mają marzenia i ich spełnianie. Serial został skasowany po dwóch sezonach, ale oddana publika dała drugie życie produkcji, która powróciła na ekrany kilka lat później w zupełnie nowej obsadzie.


"Mustang z Dzikiej Doliny" ("Spirit: Stallion of the Cimarron") to jeden z filmów animowanych przełomu wieków, który nadal utrzymuje swoją popularność wśród już dorosłych widzów, jak i tych nowych, najmłodszych. To właśnie do nich skierowany jest serial "Mustang: Duch wolności", który niejako kontynuuje wydarzenia z ponad 20-letniego filmu. Dziewczynka imieniem Lucky spotyka na swojej drodze syna tytułowego bohatera animacji, który zostaje pojmany przez ranczerów. Bohaterka, która zbudowała z wierzchowcem niezwykłą więź, postanawia uwolnić konia. Razem ze swoimi dwiema przyjaciółkami i ich rumakami ruszają ku przygodom. Zmiana z animacji 2D na trójwymiarowy styl nie poprawiły walorów estetycznych produkcji o koniach poszukujących wolności i wiatru w grzywach. Zamiast tego powstał projekt, na oglądaniu którego czas mogą spędzać dzieci, ale raczej nie starsi ludzie motywowani nostalgią za oryginałem. Scenariusz tej produkcji stanowił podstawy dla kontynuacji filmowej historii "Mustang z Dzikiej Doliny: Droga do wolności".



Powieść "Black Beauty: His Grooms and Companions, the Autobiography of a Horse" autorstwa Anny Sewell doczekała się wielu ekranizacji - od najsłynniejszego filmu "Czarny książę" z 1994 roku po jeszcze świeżą, uwspółcześnioną wersję Disneya o tytule "Czarna Piękność". Wcześniej na ekrany trafił brytyjski serial "Czarny Królewicz", który zamiast powielania historii znanej z wtedy już niemal stuletniej książki był zainteresowany kontynuowaniem jej. W oryginale swoją historię opowiadał koń, który przechodził z rąk do rąk, od właściciela do właściciela. Opowieść w serialu zawiera rzeszę nowych bohaterów, którzy też opiekują się końmi. W latach 90. powstała kolejna kontynuacja, "The New Adventures of Black Beauty".


Kanadyjski komediodramat "Zaklinacze koni" to jedna z niewielu propozycji na naszej liście, która wciąż ukazuje się w formie nowych odcinków. Taki stan rzeczy jest niezmienny przez 15 sezonów, od roku 2007. Osią opowieści w serialowym tasiemcu jest misja, której podejmują się dwie siostry Morris. Po stracie matki kontynuują jej misję i prowadzą Heartland, ranczo dla koni, które dotąd nie zaznały miłości z ręki człowieka. Na tle opieki nad zwierzętami dziewczyny dorastają i mierzą się z rodzinnymi problemami. Wielokrotnie nagradzana opowieść może zaskakiwać produkcyjną jakością, której pozazdrościć może wciąż wiele seriali utrzymujących mniejszą, ale wciąż niemałą widownią. Ważne: serial nie ma nic wspólnego z filmem "Zaklinacz koni", w którym wystąpił Robert Redford.


Wybieramy się do Australii, gdzie przez lata sukcesy święcił serial "Córki McLeoda". W głównych rolach występują Lisa Chappell i Bridie Carter. Grają dwie siostry, które spotykają się ponownie po dwóch dekadach rozłąki, wchodząc w komitywę po odziedziczeniu rodzinnej farmy hodowli bydła na południu kraju. Każdy dzień przynosi nowe wyzwania nowym mieszkankom Drovers Run, które przestały być zwykłymi kobietami, a stają się pracującymi ranczerkami. Konie są tu narzędziem pracy, przyjaciółmi i najlepszymi kompanami dwóch bohaterek, które postanowiły stanąć wbrew oczekiwaniom świata. Inspirujące historie, nawet widziane wiele razy, wciąż warto zobaczyć. Widzowie swoją obecnością przed telewizorami głosowali na aż osiem powstałych sezonów.


"Życie w cuglach" ("Free Rein") to produkcja platformy Netflix z 2017 roku. Akcja serialu rozgrywa się na fikcyjnych wyspach u wybrzeży Anglii. To tam na wakacje przeprowadza się 15-letnia amerykanka Zoe. Jedynym przyjacielem, znalezionym przypadkiem w zupełnie obcym świecie, jest koń Raven. Dzięki jego pomocy bohaterka próbuje przezwyciężyć swoje największe problemy i odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Historia pokazuje wagę porażki, która jest nieuniknionym fragmentem drogi do marzeń. Po trzech sezonach i dwóch odcinkach specjalnych ("Życie w cuglach: Świąteczny występ" i "Free Rein: Valentine’s Day") opowieść została zakończona.

Zobacz zwiastun serialu "Życie w cuglach" ("Free Rein")




Wyprodukowany przez Francisa Forda Coppolę film "Czarny rumak" ("Black Stallion"), luźna adaptacja powieści Waltera Farleya, z miejsca stał się jednym z najbardziej o relacji człowieka z koniem. Dekadę po premierze familijnej opowieści w reżyserii Carrolla Ballarda swoją kontynuację historii również opartą na powieści autora przygotowała telewizja. Serial "Przygody Blackiego" jest kroniką niezwykłej więzi chłopca imieniem Alec z tytułowym dzikim rumakiem, który jedynie bohaterowi pozwala na ujeżdżanie oraz wspólne występowanie w wyścigach. Mickey Rooney, który powraca do roli trenera Henry'ego Dailey'a z filmu kinowego, musi przygotować niepokorne zwierzę do walki z wyćwiczonymi przeciwnikami na torze. Produkcja była realizowana przez trzy sezony. Ostatni odcinek wyemitowano w 1993 roku.


Polacy nie gęsi - też mamy swój udany serial o koniach. "Karino" przedstawia historię tytułowego wierzchowca, który jest wychowywany na ogiera wyścigowego. Od pierwszych dni opiekuje się nim młoda lekarka Grażyna (Claudia Rieschel), doglądając go później podczas jego przygód związanych z wygrywaniem na torze. Trzynastoodcinkowy serial Jana Batorego zawiera w sobie zdecydowany urok polskich seriali z lat 70. - z wszystkimi blaskami i cieniami opowieści osadzonej w głębokim PRL-u. W obsadzie byli: Janusz Gajos, Zdzisław Maklakiewicz, Zdzisław Kuźniar, Władysław Hańcza czy Leon Niemczyk. Możliwości eksportowe serialu wykorzystano poprzez zatrudnienie do roli głównej niemieckiej aktorki, którą w wersji polskiej dubbingowała Janina Borońska.


Na pierwszym miejscu pozycja o tyle wyjątkowa, bo najmniej "końska" ze wszystkich przedstawionych. Choć tytułowy BoJack Horseman to koń w każdym calu, nie trudno stwierdzić, że ze stajnią ma tyle wspólnego ile każdy przechodzień. Serial animowany odsłania jednak stan psychologiczny dawnego gwiazdora telewizyjnego tasiemca. Skompromitowany bohater z żalu próbuje przepić całe Hollywood, wciąż po cichu mając nadzieję, że los przygotował dla niego rolę życia. Gwiazdom i ludziom marzyć wolno, ale chyba nikt nie spodziewał się, że taki niepozorny serial wespnie się na wyżyny autoironicznego komentarza o showbiznesie, nostalgicznej komedii o depresji, ze świetnymi dialogami i wybitnymi bohaterami. Konia z rzędem temu, kto przewidział taki obrót spraw jeszcze w momencie premiery w 2014 roku na platformie Netflix. Absolutny top seriali ostatnich lat.