Po 70 latach będzie sequel filmu "To wspaniałe życie"

Hollywood po raz kolejny udowadnia, że nie uznaje żadnych świętości. Jeden z ulubionych filmów Amerykanów "To wspaniałe życie" po prawie 70 latach od swojej premier doczeka się kontynuacji. Projekt nosi wielce oryginalny tytuł: "It's a Wonderful Life: The Rest of the Story".


Bohaterem oryginału był George Bailey. Zniechęcony kolejnymi niepowodzeniami, stracił wiarę w sens życia. Gdy postanowił popełnić samobójstwo, niespodziewanie otrzymał pomoc. Pojawił się jego Anioł Stróż, który musiał dokonać rozmaitych czynów, by zdesperowanemu młodzieńcowi na nowo ukazać uroki życia...

Kontynuacja ma odpowiedzieć na pytanie o dalsze losy Baileya i Zuzu. Bohaterem będzie wnuk Baileya, który nie jest zbyt miłym człowiekiem. Odwiedza go ciotka Zuzu, teraz będąca aniołem, by pokazać mu, o ile lepszy byłby świat, gdyby się nigdy nie narodził.

Scenariusz przygotowali Bob Farnsworth i Martha Bolton. W roli Zuzu zobaczymy Karolyn Grimes, która zagrała ją także w oryginale. Budżet produkcji wyniesie 25-35 mln dolarów. Premiera planowana jest na Boże Narodzenie 2015 roku. Oznacza to, że film będzie walczył o widza z takimi kontynuacjami jak: "Star Wars: Episode VII", "Kung Fu Panda 3" i "Mission Impossible 5".