Choć wciąż czekamy na premierę filmu
"X-Men: Przeszłość, która nadejdzie", to w sieci pojawia się coraz więcej informacji na temat kolejnej odsłony przygód mutantów -
"X-Men: Apocalypse". Tym razem do tematu odniósł się sam Profesor X, czyli
Patrick Stewart.
Spytany przez dziennikarza MTV o to, czy powróci w kolejnej części, aktor odparł, że nie jest to wykluczone. Choć film ma opowiadać głównie o dalszych przygodach "pierwszoklasistów", to być może znajdzie się w nim miejsce dla paru gwiazd oryginalnego składu - m.in. dla Nightcrawlera.
Stewart potwierdził także, że doczekamy się niedługo jeszcze jednej produkcji z uniwersum X-Men. Czy chodzi o zapowiadany spin-off przygód Mystique?
W jednym z wywiadów reżyser
Bryan Singer ujawnił, że w
"Apocalypse" tematem przewodnim będą mutanci istniejący millenia temu. Jednak akcja filmu nie będzie rozgrywała się w aż tak odległej przeszłości, a w latach 80. ubiegłego stulecia.
Singer zapowiada również widowiskowe sceny zniszczenia na skalę, jakiej jeszcze w filmowej serii
"X-Men" widzowie nie widzieli. Zobaczymy też kilka znajomych postaci w młodszym wydaniu. Reżyser nazywa żartobliwie
"Apocalypse" pomiędzyquelem.