Świeżo po swoim reżyserskim debiucie
Ralph Fiennes rozgląda się za kolejnym projektem. Na jego celowniku znalazła się powieść
George'a Orwella "Burmese Days".
Książka wydana w Polsce pod tytułem
"Birmańskie dni" opowiada o Indiach za czasów władzy korony brytyjskiej. James Flory handluje drewnem, ma lewicowe poglądy i nie cierpi rasistowski Brytyjczyków z Klubu, do którego należy. Brakuje mu jednak cywilnej odwagi, żeby przeciwstawić się hipokryzji i niesprawiedliwości. Wkrótce jednak sytuacja będzie wymagała od niego podjęcia ostatecznej decyzji: czy poprze przyjaciela i odrzuci swoją rasę, czy też zdradzi swe przekonania.
Na razie nie jest jasne, czy
Fiennes będzie chciał obraz wyreżyserować, czy tylko wyprodukować i w nim zagrać. To drugie wydaje się dość prawdopodobne, gdyż aktor chce przyciągnąć do projektu
Rogera Michella, reżysera
"Notting Hill".